Postaram się być naprawdę obiektywny. Horrorów obejrzałem co nie miara w swoim życiu począwszy od takich klasyków jak Psychoza po popularne tytuły jak The Ring. Nie ma wielkiego znaczenia dla mnie budżet filmu, rok produkcji. Horror ma być przede wszystkim straszny i nieprzewidywalny. Po to przecież oglądamy horror. Film "Obecność" to jeden z lepszych filmów o tematyce horroru jaki widziałem. Nie wiem czy najlepszy, ale na pewno w pierwszej piątce znajdzie się. Prawdopodobnie fakt, że historia w pewnym stopniu działa się naprawdę dodaje pikanterii jednak największym plusem tej ekranizacji jest jej montaż. Film straszy i tak naprawdę nie wiemy czy bardziej się bać, lalki umieszczonej za szybą, opętaną kobietą przez demona, czy tajemniczą historią domu. Film godny polecenia. Bałem się oglądając go do końca, a rzadko mi się to zdarza gdy wiem już co mnie z góry czeka w fabule..
Po pierwsze wystarczy 5 minut aby zorientować się, że tak film oparty na prawdziwej wizycie Warrenów u Perronów, a cała sytuacja była wielką bujdą na resorach do robienia pieniędzy przez obie strony, jak przecież wszystko Warrenów i zresztą wszystkie byłe, obecne, przyszłe nawiedzenia i opętania gdziekolwiek. Po drugie film jednak jest przewidywalny dość szybko nawet jeśli nie zna się tła historycznego, ponieważ zdradza motyw zabójstw dziecka przez matki.
Naiwny ;) Wystarczy samemu poszperać, by wiedzieć, że Warreni to oszuści.
Obecnośc to dobrze zrobiony film i nic więcej. Poprawne wykonanie, ale nie zaskakuje a przez to nie straszy. Fan gatunku niestety to wszystko widział 1000 razy i na ślepo będzie w stanie przewidywać kolejne zwroty akcji.