Chodzi mi o to po co wam te wszystkie parady ?
Po co chcecie koniecznie uświadamiać całe społeczeństwo z kim chodzicie do łóżka ?
Co mnie, Jana Kowalskiego czy babcie z za rogu obchodzi to czy ty jesteś homo czy hetero ?
Nie uważasz ,że powinna to być wyłącznie sprawa po między Tobą a Twoim partnerem ?
Przecież orientacja seksualna dotyczy tak intymnej sfery życia ,że nie powinna wychodzić po za sypialnie...
Co wy chcecie osiągnąć przez te parady ? Wolność do czego ? Przecież jak idzie sie głosować na prezydenta nikt się nikogo nie pyta o orientacje seksualną... Przecież nic nie stoi na przeszkodzie ,żeby dwóch mężczyzn się z sobą spotkało i żeby potem poszli do łóżka. Nikt nikomu do sypialnie nie zagląda. Można uprawiać seks z jak się chce i z kim się chce...
Ja np. lubię pozycje na jeźdzcca ;d I co ? Mam wyjść na ulicę i to wszystkim do okoła uświadamiać ? Oczywiście mogę.. Pytanie tylko po co i jaki to będzie miało sens ?
Więc drogi geju... zanim się "ujawnisz" odpowiedz sobie na pytanie kogo ma to obchodzić.
Dziekuje, dowidzenia, dobranoc
A czemu półgłówki tak bardzo chcą się afiszowac ze swoją głupotą?
Dziękuję, dowidzenia, dobranoc.
bo głupoty ukryć się nie da ... chyba podobnie jak w Twoim przypadku
a orientacje seksualną z łaski swojej można zachować dla siebie...
Jak wchodzisz do dyskusji argumentuj swoje zdanie a nie odpowiadasz na pytanie pytaniem.
Widzę ,że spodobał Ci się mój tekst ;] To miło ;] Ciekawe w ilu postach go teraz zastosujesz :)
Dziekuje, dowidzenia, dobranoc :)
Sorry, I have zero patience with that shit ;)
Dobrze, wytłumaczę Ci jak misiowi o bardzo małym rozumku.
Gdyby geje ukrywali się tak jak tego oczekujesz i nie walczyli o swoje prawa, tak jak kiedyś było, to nadal wsadzano by ich do więzień i szpitali psychiatrycznych. Właśnie ujawniając się i walcząc o swoje prawa osiągnęli to co dziś mają, czyli względną akceptację. Jeśli oczekujesz, że z powrotem zejdą do podziemia, dla wygody marudzących ludzików, to powinieneś się puknąc w głowę, mocno, dwa razy.
"Przecież orientacja seksualna dotyczy tak intymnej sfery życia ,że nie powinna wychodzić po za sypialnie..."
Tak więc, jak będziesz miał kiedyś dziewczynę, to nie waż się nikomu przyznawac, ani nikomu jej pokazywac czy przedstawiac. Trzymaj się swoich "zasad" co do intymności orientacji seksualnej.
"Tak więc, jak będziesz miał kiedyś dziewczynę, to nie waż się nikomu przyznawac, ani nikomu jej pokazywac czy przedstawiac. Trzymaj się swoich "zasad" co do intymności orientacji seksualnej."
Nawet jeśli chłopak z dziewczyną zachowują się na ulicy obscenicznie i nieprzyzwoicie to dostają mandat...
Nie chodzi o to jak dwóch mężczyzn idzie ze sobą ulicą ale sory, jeśli zaczynają się np. "lizać" i dotykać w nieprzyzwoity sposób to nie dziw się ,że to może sie nie podobać... Bo narusza to dobry smak innych.
I nie porównuj związku kobiety z mężczyzna ze związkiem mężczyzny z mężczyzną...Nie chodzi tu o moje subiektywne zdanie ale odnosząc się do Twojego zdania, pod względem społecznym. Zauważ ,że widok chłopaka i dziewczyny nie narusza dobrego smaku innych osób , w żaden sposób nie oddziałuje negatywnie na ludzi o bardziej konserwatywnych przekonaniach, inaczej niż w przypadku dwóch chłopów...
Środowiska homoseksualne mówią tyle o tolerancji a ja się pytam gdzie jest ich tolerancja ?
Ludzie mają prawo do tego by nie być zmuszonym oglądać tego , ja mam prawo nie zgadzać się z czymś co mi się nie podoba. Nie będę na siłę akceptować "tego" tylko dlatego bo geje sobie tego życzą. Zauważ ,że na siłę się zmusza całe społeczeństwo do akceptacji tego. Ludzie , którym się to nie podoba muszą mówić ,że wszystko jest cacy aby tacy jak ty nie nazwali ich homofobami ? I gdzie tu wolność słowa ? Czy według Ciebie nie mozna się z czyms nie zgadzać ? Geje też się tolerancją nie popisują wyzywając ludzi o homofobów itp. ... Trzeba zaakceptować to ,że są ludzie , którzy się z tym nie zgadzają i nie chca tego oglądać. Co z prawami tych osób , które nie chcą tego oglądać , gdzie narusza się ich dobry smak ?
A ,żebyś mnie bardziej zrozumiał/a... Odnosząc się do tego ,że geje czegoś chcą. Ja też CHCę uprawiać seks w parku patrząc się na gołe niebo ... naprawdę chcę !! Tylko wiesz co... mimo ,ze tego chcę wiem ,ze chyba nie każdy chciałby to oglądać i mogło by to naruszyć dobry smak innych.
Dlatego fakt ,że geje "chcą" czegoś nie robi na mnie wrażenia... bo ja tez dużo rzeczy chcę i tego nie mam.
"walcząc o swoje prawa" O jakie prawa ??? Przecież dokonując jakiej kolwiek czynności prawnej nikt nikogo nie pyta o orientacje seksualną... Czego nie może homo co może hetero ? Jeśli zaraz wyskoczysz z argumentem typu ,że homo nie mogą adoptować dzieci to mnie nieźle rozbawisz :) Już pomijając fakt ,że nawet jeśli kobieta i mężczyzna nie spełniają odpowiednich kryteriów to nie moga adoptować ....
Geje tak bardzo afiszują się swoim homoseksualizmem z prostego powodu. Są na marginesie, społeczeństwa, nie mają już nic do stracenia, a pokazują, że są. Możemy robić parady heteroseksualistów, i co by tam było? Byśmy szli z krzyżem na czele.
Zaakceptujmy ich, a parada równości zniknie... może nie od razu....
Czego nie może homo co może hetero? Chociażby odwiedzić swojego partnera czy partnerkę w szpitalu, utrudnione są sprawy majątkowe, jak chociażby dziedziczenie. A to kwestie elementarne.
Znaczy nie odwiedzić, tylko uzyskać szczegółową informację o stanie zdrowia, nie jestem pewny, może ktoś zna szczegóły
Tak, to co robi pan Biedron to juz wogole szczyt szczytow. Zostal slusznie zapewne zatrzymany, a teraz lata z kolnierzykiem i biadoli jaki to on biedny, co za parszywy stfu! Gej!
HOMOFOBIA < uzasadniona obawa i wstret przeciwko lewackiej holocie!
widać, że nie obejrzałeś filmu a jeśli już, to bez zrozumienia. Nie zniżę się do Twojego poziomu, choć mogłaby napisać, że mam nadzieję, że nadal jedną z pierwszych obelg w podstawówce jest "ty prosiaku" i okrzyki "łysi do gazu", ale nie, nie będę. Swoim komentarzem wystawiasz wizytówkę tylko i wyłącznie sobie, a to mój drogi jest bardzo marny, czarny PR, nie podpisywałabym tego swoją facjatą. możesz homoseksualizmu nie uważać za coś naturalnego i normalnego, ale obrażając homoseksualistów i popierając nienawiść i agresję wobec nich pokazujesz, że nie jesteś nawet homofobem, bo taka postawa to szczyt skretynienia.
Homoseksualizm istnial od zawsze. Wyrazal sie w jakis 0.5% w kazdej populacji +/-. I ok! niech sobie istnieje, jednak istnieje zasadnicza roznica pomiedzy istnieniem a propagowaniem dziwactw! Czarny PR? Bo srodowiska lewackie rzuca na mnie bata SPRAWIEDLIWOSCI SPOLECZNEJ? Tak jak istnieje kampania PRZECIWhomofobii, tak jak ja mam prawo byc ZAhomofobia. Czyz nie? A to co PEDALY i LEWACY zrobili 11 listopada tego roku wola o pomstwe do nieba. Hmm nienawisc? Bardziej wstret i obrzydzenie do GEJOW a nie do homosiow, znaczaca acz subtelna roznica !
Jestes w bledzie jezeli sadzisz iz moja opinia jest osamotniona w POLSKIM spoleczenstwie. Wystawiam wizytowke racjonalnosci i normalnosci.
Myslisz ze ubierajac obelge w ladne slowa staje sie kulturalniejsza? Nie sadze. Wydaje mi sie ponadto, ze broniac te srodowiska albo jestes niespelna rozumu, albo czerpiesz dochod z bycia w jakiejs lewackiej organizacji.
Polecam wywiad z panem Cejrowskim w TVPinfo:
http://www.youtube.com/watch?v=hArusIymtaY
6% społeczeństwa to homoseksualiści, to, że Korwinek i jemu podobni próbują sprowadzic homoseksualizm do granic błędu statystycznego jest dośc pocieszne :)
6% ?! Ha! Szczyt propagandy nawet stfu! Biedron oscylowal w 2% ! : D Sie usmialem ; )
Takie są dane oficjalne, twoje "dane" są kościelno-prawicowe, właśnie propagandowe, sugerujące - "was pedałki praktycznie nie ma".
Nie wiem co tam Biedroń gada, ale raczej zmyślasz.
Gdyby homoseksualistow bylo 6% to znajac zycie dawno juz by byli w sejmie pod swoim wlasnym szyldem i promowali swoje dziwactwa w formie aktow prawnych. Wiec nie zmyslaj i nie gadaj glupot.
Zakładasz, że wszyscy homoseksualiści zostaliby politykami? LOL
Przecież większośc z nich to zwykli ludzie, pracownicy firm, robotnicy, masz ich także wśród aktorów, muzyków, sportowców. Te 6% (5% mężczyzn, 1% kobiet) odpowiada temu co widzimy lub co znamy z historii, jednak naprawdę sporo tych osób się przewija, a weź pod uwagę ilu się ukrywa ze swoją orientacją.
U nas nawet lewica nie popiera zbytnio gejów, nie mają na kogo głosowac :) Poza tym wielu gejów kieruje się przy głosowaniu poglądami gospodarczymi, czyli nie popierają socjalistów, bo nie odpowiadają im takie rozwiązania, zagłosują więc na kogoś z centrum lub z prawej strony.
Skwituje krotko, bzdura. Na te niby 6% spoleczenstwa ktore okresliles jako bardzo szerokie spektrum osob, na pewno znalezliby sie wolnorynkowi geje o upodobanaich gospodarczych wiekszosci homosiow. A ze niemacie 6% to stekacie na zla i slaba lewice (ktora jest zla i slaba ale w innych dziedzinach). Kolejnym dowodem braku 6% jest slaba troska lewicy o wlasze glosy, dobrze wiedza ze ostylujecie w 0.5-1%. A o takie cos szkoda czasu i zachodu. A w obecnej sytuacji lewicy i 3% (czesci gejow i lezbijek) na pewno by sie przydalo, a ze niemacie chocby 3% cala ta dysputa zakrawa o smiesznosc.
LOL Teraz koleś wziął się za wmawianie mi, że jestem mężczyzną-homoseksualistą. I taka z wami rozmowa, opieracie się wyłącznie na własnych urojeniach i na tym co sobie wmówicie :)
Dodam tylko, że piszesz bzdury, dowodem na 6% jest to, że homoseksualiści przeforsowali swoje postulaty w tak licznych krajach, wywalczyli sobie/walczą o równe prawa, co nie udałoby im się gdyby oscylowali wokół błędu statystycznego.
Niewiem z kim mam przyjemnosc dyskutowac, mozesz byc rownie dobrze botem misiem gogo. Koles? kolokwializm godny pozalowania. Wiele krajow czyli jakie kraje? Na pewno nie kraje o rzadach prawicy. Wywalczyli bo sa popierani przez lewicowcow i ludzi zadnych rownosci (lewacy) a nie dlatego ze jest ich 6%. Znasz takie slowo jak POPARCIE ? Wiem, moze sprawic trudnosc, no ale przeciez czlowiek cale zycie sie uczy ! Zarzucajac mi klamstwo lzesz.
Widzę, że się gubisz, najpierw piszesz, że lewica nie popiera gejów, bo jest ich za mało i nie warto walczyc o ich głosy:
"Kolejnym dowodem braku 6% jest slaba troska lewicy o wlasze glosy"
teraz piszesz, że geje mają ogromne POPARCIE lewicy i dlatego forsują swoje postulaty. Oto jak godne pożałowania jest twoje "rozumowanie", zaczynij myślec samodzielnie i przestań słuchac tych idiotyzmów Muszki Mikke.
Mowimy o zjawisku globalnym nie tylko regionalnym, ja przytaczam konkret argumenty a ty zbaczasz tok dyskusji na obrazanie i wyzywanie mojej osoby, i podwazanie oczywistych oczywistosci ; )
"mozesz byc rownie dobrze botem misiem gogo"
Cóż, ja Ci nie wmawiam, że jesteś 15-letnią dziewczynką, więc skończ może z tą dziecinadą.
Śmieszne. Piszesz - "kolokwializm godny pożałowania", podczas, kiedy pan powyżej wypowiedział się bardzo składnie, na poziomie i raczej niekolokwialnie. Potem zaś używasz takich sformułowań jak "koleś" czyli używasz kolokwializmu, obrażasz tegoż Pana i wypowiadasz się w taki sposób jakby twoja racja była jedyną słuszną i obiektywną, czyli nie na poziomie. Jak to jest, że wytykasz komuś coś, co jest twoją przywarą, a nie jego?
W Wielkiej Brytanii robili badania na próbie kilkuset tysiecy osób i nie wyszedl im nawet jeden procent przyznających się do bycia homoseksualistą lub lezbijką
No tak, skłamałeś, jak mogłam się spodziewac. Sprawdziłam, Biedroń mówi o 2 milionach Polaków homoseksalistach, a nie 2%. 2 miliony to będzie właśnie 6% Polaków.
Coz, blad nie klamstwo zdarza sie. Co nie zmienia faktu ze Biedron i TY klamiecie :) nie ma 2milionow gejow i lezbijek w polsce!
No cóż, nie Ty jeden żyjesz oszukując samego siebie co do pewnych faktów, jeśli ci z tym lepiej, nie bronię ;)
"promowali swoje dziwactwa w formie aktow prawnych" (to ad.postu u góry)
większośc krajów na świecie już zaakceptowała śluby/związki cywilne osób tej samej płci (oprócz krajów arabskich, Chin i części Azji)
To, ze wiekszosc cos uchwala nie oznacza ze wiekszosc ma racje i jest to dobre? Gdyby jakas grupa kazala ci skoczyc z mostu skoczylbys? Tak o?
Nie skoczYŁBYM, bo nie jestem facetem :/
na co wskazuje nick, awatar, znaczek płci i najważniejsze - rodzajniki płci w postach np. "jak mogłAm się spodziewac"
Wersja poprawiona:
To, ze wiekszosc cos uchwala nie oznacza ze wiekszosc ma racje i jest to dobre? Gdyby jakas grupa kazala ci skoczyc z mostu skoczylabys? Tak o?
Na szczęście są jeszcze ludzie opowiadający się za równością i godnością człowieka, w starożytności byli by to chrześcijanie, teraz są to, jak to nazywasz 'lewacy'. I nie przypisuj sobie normalności i racjonalności, bo o tym co normalne a co nie każdy ma inne pojęcie, a Twoje posty nie wskazują na racjonalizm tylko na zacietrzewienie. Pozdrawiam serdecznie.
W swiecie nie ma miejsca na rownosc. Musi byc bogatszy i biedniejszy, musi byc silniejszy i slabszy. Idac tokiem lewicy poco robic olimpiady? Przeciez kazdy powinien byc rowny czyli miec dajac przyklad olimpiady to samo co zwyciezca czyli 1 miejsce medal etc?
Godnosc do rownosci nic niema wiec nie mieszaj pojec. Mozna byc slabszym/biedniejszym badz bogatszym/silniejszym i miec wiec godnosci niz jeden oligarcha/biedak.
To ze w ostatnich ~50latach swiat moralnie i etycznie wywrocil sie do gory nogami zawdzieczamy owej LEWACKOSCI swiata, ktora doprowadza do upadku czlowieka.
Przyklady idiotyzmu lewicy pierwsze z brzegu? Podatek progresywny, zasilki dla bezrobotnych, wspieranie HOMOpropagandy itd ...
BTW. Twoje posty wskazuja na lewackosc umyslu i wyprania go przez idee Marksa i Engelsa.
Widzę, czy raczej czytam, że mam lewacki umysł - jeśli tak chcesz to nazywać to ok, jestem lewakiem; nie widzę jednak w tym nic złego, mam prawo do takich poglądów, jak Ty do swoich. A myśl lewicowa nie jest tożsama z ideologią marksistowską, z dzieł tych panów przeczytałem tylko "Manifest komunistyczny" i nie podobało mi się, pomijając znaczną dezaktualizację tła społeczno-gospodarczego.
A miejsce na równość jest - nikt oczywiście nie mówi o zrównywaniu na siłę we wszystkim, tylko równość szans i równość wobec prawa.
A zasiłki dla bezrobotnych są złe tylko wtedy jeśli uczą nieróbstwa i tworzą warstwę pasożytów żyjących na koszt państwa - ale w założeniu miały być pomocą po utracie pracy, do czasu znalezienia nowej.
Pamiętaj też, że to tej znienawidzonej lewicy zawdzięczasz prawa pracownicze, płatne urlopy, zakaz pracy dzieci itd. żeby wymienić tylko z dziedziny pracy.
I proszę nie mów o wypraniu mózgu, bo niewiele ma to wspólnego z zasadami kultury, mam nadzieję, że nieobcymi Ci. Pozdrawiam.
"Pamiętaj też, że to tej znienawidzonej lewicy zawdzięczasz prawa pracownicze, płatne urlopy, zakaz pracy dzieci itd. żeby wymienić tylko z dziedziny pracy."
Prawa pracownicze? Moja firma moj interes wara panstwu od tego, jezeli nie lamie sie praw czlowieka nikomu do tego jak prowadze ow firme komu i jak daje urlop kiedy go zatrudniam i kiedy go zwalniam. Zakaz pracy dzieci jeden przepis ktory wczesniej czy pozniej i tak zostalby wprowadzony. Zauwaz, ze kazdy kraj UE ktory podpisal karte praw podstawowych, jest teraz w glebokiej recesji. W interesie pracodwawcy lezy by jego pracownicy byli wypoczeci(nie zapracowani na smierc), zadowoleni z placy etc. Pensja minimalna i ow urlopy platne bzdura do kwadratu.
Lewicowe rzady PO forsuja kolejna glupote czytaj parytety dla kobiet? Moze tak jeszcze parytety dla gejow, lezbijek ?
...
Sama nazwa rownosc = zrownywanie, cel tego zabiegu to wlasnie splaszczanie spoleczenstwa. Gdzie jest wiecej zycia inspiracji ruchu, w wodospadzie czy zatechlym stalym ROWNYM w swojej postaci bajorze?
Dziwię się, że nazywasz PO partią lewicową, dla mnie jest to partia prawicowa, konserwatywna, próbująca przymilać się do jeżdżącego po niej Kościoła. A liberalne postulaty (np. podatek liniowy, to przecież nie myśl lewicowa; inna sprawa,że to nie jest realizowane). Nie ma w Polsce dużej partii prawdziwie lewicowej (pomijam SLD jako partię sięgającą korzeniami komunizmu i antydemokratyzmu oraz partie drobne, których programów, szczerze mówiąc nie zgłębiałem); teoretycznie lewicą w sprawach gospodarki jest PiS, ale w połączeniu z radykalizmem narodowo-katolickim daje to doprawdy dziwną mieszankę.
A jeśli chcesz znać moje zdanie, to nie każdy pracodawca rozumuje tak jak Ty, a raczej niewielu; gdyby tak było, nie zaistniała by potrzeba uchwalania prawa pracy, działania związków zawodowych; spójrz na działalność zachodnich korporacji w Chinach - robotnicy pracują w systemie półniewolniczym, na akord, za marne wynagrodzenie. Nikt się nie przejmuje ich sytuacją - jak nie dadzą rady tyrać dłużej, to się ich zwolni i zatrudni innych, chętnych nie zabraknie. Tak też było w XIX wieku na Zachodzie. Robotnicy mieli płacone głodowe pensje, pracowali po 12 albo i więcej godzin na dobę, gnieździli się w zatłoczonych i brudnych dzielnicach przemysłowych, gdzie panowała wszechobecna nędza, brud, choroby, wysoka przestępczość. Dlatego narodził się ruch robotniczy - miał na celu poprawę bytu robotników, o który pracodawca w zupełności nie dbał. Z kalkulacji wynikało, że lepiej żeby robotnik harował jak wół za parę groszy, bo do rozwijających się miast napływały masy ludzi ze wsi, stanowiących tanią siłę roboczą. Naprawdę nieliczni pracodawcy byli gotowi przestrzegać zwyczajnych zasad ludzkiej godności, praw człowieka. Dopiero pod wpływem rosnącego w siłę ruchu socjalistycznego pozycja robotników zaczęła się poprawiać. Myślisz, że bez przymusu państwowego ktoś przestrzegał by praw pracowników, skoro mimo istnienia tego prawa nie raz słyszy się o ich (tj. praw) łamaniu (vel sytuacja pracowników Biedronki itp. sieci)? To mrzonka. Jestem jednak przeciwny nadmiernej ilości przepisów, rozbudowanej biurokracji - to stanowi tamę dla przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego, dlatego 'nie' dla rozbuchanego ustawodawstwa i wszechwładzy urzędników, ale 'tak' dla prawnej ochrony praw pracowniczych. A UE znajduje się w kryzysie właśnie przez wymienione przed chwilą czynniki - prawodawstwo próbującego ogarnąć każdy szczegół ludzkiego życia (niebezpieczne skojarzenie z państwem totalnym) i potężnie rozwiniętą biurokrację, zajmującą się pierdołami. Ten moloch za bardzo odszedł od tego czym miał być pierwotnie - wspólnoty gospodarczej, wspólnego europejskiego rynku, a dąży coraz bardziej w kierunku europejskiego superpaństwa.
Co do zakazu pracy dzieci napisałeś: "Zakaz pracy dzieci jeden przepis ktory wczesniej czy pozniej i tak zostalby wprowadzony". Prędzej czy później. Osobiście wolę jednak, żeby prędzej niż później (te kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt lat różnicy to naprawdę wiele; uwierz, czytając o pracach jakie dzieci wykonywały, w jakich warunkach i jak były traktowane,a także jak wysoka śmiertelność panowała wśród nich np. w kopalniach, to szybkie uchwalenie tego prawa uratowało wiele ludzkich istnień; wielka szkoda, że trzeba było tak długo na to czekać).
I ciekawe jest twoje zdanie o ruchu - reforma, działanie, było i jest właśnie postulatem nowoczesnej lewicy (nie starszych panów z SLD, mentalnie będących wciąż członkami PZPR - nie wszyscy, uogólnienia są b. krzywdzące), prawica zaś narodziła się z konserwatyzmu (także reakcjonizmu) i postulowała zahamowanie lub spowolnienie reform. Czytając o pozytywnej roli ruchu przypomina mi się zaraz co powiedział Eduard Bernstein, ideolog socjaldemokracji z XIX w. : "Ruch jest wszystkim" ;)
Obecnie w polsce 4x "glowne nurty" sa nurtami socjalnymi/lewicowymi, czy ktos podwyzszy vat o 1 a obnizy cit, lub czy obnizy vat a podniesie cit, nic nie zmieni w gruncie rzeczy. Liberalne postulaty? Sciema dla mass. Przyklad pierwszy z brzegu? NAKAZ zapinania pasow. To tak jakby dziwka przebrala sie za zakonnice i zbierala datki na "klasztor" ...
Do wolnorynkowego panstwa przy demokracji na pewno nie dojdziemy, ale w tym w durnym systemie gdzie 2x debili ma wiecej do powiedzenia od prof, napewno mozna stworzyc interesuajcy system lekko podpierajac sie na jakims lekkim kodeksie pracy i bedzie ok. I tutaj zadanie lewicy powinno sie zaczac i zakonczyc.
NO i na przykladzie biedronki widac, ze ZADNE PRAWO nie ureguluje prawa pracy. Dzisiaj lewicowa min. stawke pracodawcy omijaja zatrudnianiem na dzielo/zlecenie. Gdzie NIE MA obowiazku min placy, skladki na zus itd.Pracownik podpisuje ze zrzeka sie ubiegania w sadzie pracy o umowe o prace z charakteru wykonywanej pracy. I po smiesznym kodeksie pracy. Lewicowe prawo mozna o kant stolu rozbic.
Jestem ciekaw gdzie lewica bedzie za 5-8 lat jak zus padnie.
Codziennie w polsce umiera okolo 30 osob, w tym dziecii na polskich drogach i jakos nikt cale szczescie nie wprowadzil zakazu jazdy samochodem. Tak wiec w skali swiata ta chwila gdzie dzieciaki pracowaly jak woly w kopalniach jest praktycznie nie zauwazalna, Chociaz ... zanim nastapil ten straszny wstretny przemyslowy boom, ktore dziecko chlopstwa ktore stanowilo 80% nie pracowalo ciezko na roli? Kto wie czy nieciezej.
Ruch? W socjalizmie no bez jaj. Nowoczesna lewica? Czyli co? Nowoczesna lewica jakie niesie przesalnie? Wspierajmy pederastow? Gen Jaruzelskiego? Podatek progresywny (zerowac chca na czyis zdolnosciach umiejetnosciach bogactwu)? Liniowosc umyslow jak sie patrzy. Bogatszy ma utrzymywac biedniejszego bzdura do kwadratu(oczywiscie jezeli robi to dobrowolnie ok jestem nawet za jednak nakazywac?!) Jakos tej nowoczesnej lewicy nie widac. W sumie i cale szczescie kto wie co tym idiotom moze wpasc do glowy jeszcze ...
Tak za PROPAGOWANIE WZROSTU HOMOFOBI WOBEC PEDERASTOW moja wypowiedz zostala zablokowana. HOMOFOBIA przypominam moderatorom oznacza STRACH OBAWE czy to takie bulwersujace niekulturalne etc?
Bzdura - sprawy dziedziczenia są regulowane kodeksem cywilnym, który nie rozgranicza spadkobierców na jedno homo lub dwa homo.
Owszem, prawo spadkowe zawiera się w Kodeksie Cywilnym, aczkolwiek z tego co mi wiadomo, zgodnie z obowiązującym prawem partnerzy w związku homoseksualnym są dla siebie osobami obcymi (tj. nie łączą ich więzy pokrewieństwa, małżeństwa itp.). Nie dotyczą ich więc przepisy o dziedziczeniu ustawowym, jedno z nich może otrzymać spadek od drugiego tylko na mocy testamentu; zakładając jednak sytuację nagłej śmierci jednego z partnerów, który nie sporządził testamentu, drugi nie otrzyma nic. Przynajmniej tyle mi wiadomo na temat prawa spadkowego, a przyznam szczerze, nie jest to materia którą bym zgłębiał szczególnie intensywnie.
Strona poswiecona filma na ktorej pederasci szerza swoje idiotyzmy.
Milego dnia i nocy...
Niech Analni organizują swoje parady na pustyniach, w tajdze itp. odludziach.
Ale nie wśród społeczeństwa.To co robią to jest obrzydliwe !