nie ma rzeczy czarnych i białych. Film fajnie pokazuje życie- dylematy i trudności homoseksualistów. Ciekawy i pouczający......
Nie każdy ten film powinien obejrzeć, bo nie każdy jest wrażliwy na problemy z brakiem tolerancji dla mniejszości seksualnych. Mnie samej zrozumienie Harvey'a Milka przyszło z łatwością, ale oglądałam ten film sama. Nawet choć miałam taką możliwość, zrezygnowałam z oglądania "Obywatela" na dużym telewizorze, poszłam do...
więceja tylko chcaialam się dowiedzieć czy warto ten film obejrzec.Oprócz dumy z bycia gejem u kilku osób niczego co by mnie interesowalo się nie dowiedziałam.Fajnie że jesteście dumni .ale piszcie o filmach od takich rzeczy są inne fora albo psycholog!
Koncowa sekencja mnie rozwaliła,on jako narrator,to może dotyczyć azjatów,murzynów...Ciebie,i to że tamten odsiedział 5lat,komedia
Moim zdaniem film świetny. GENIALNA gra aktorska głównych bohaterów (zwłaszcza Seana Penn'a). Tematyka kontrowersyjna, przynajmniej dla jeszcze wciąż zbyt mało tolerancyjnych, zaściankowych Polaków, ale film interesujący i ciekawy. W subtelny sposób pokazujący uczucia między mężczyznami, zwracający uwagę na istotne...
Mieć jakąś ideę, zgromadzić kilkanaście tysięcy gotowych w każdej chwili pójść na demonstrację... i w ciągu 10 lat w największym państwie świata można zdobyć wpływ na bieg wydarzeń, nawet wbrew początkowo zdeterminowanej większości i negatywnie nastawionemu otoczeniu. Do tego jest oczywiście potrzebna demokracja i...
Chodzi mi tutaj przede wszystkim o "Samotnym mężczyźnie", "Tajemnicy Brokeback Mountain" oraz "Obywatelu Milku". Gustava Santaolalla stworzył w "Tajemnicy..." prawdziwe muzyczne arcydzieło, dzięki niesamowitemu brzmieniu gitary możemy poczuć się, jakbyśmy latali wsród chmur, albo osiadli na Wzgórzu Brokeback i...
Jak dla mnie strasznie słaby, nudny i drętwy, jedyne co mi się podobało to rola Penna. Drugi raz go nie oglądnę i NIE POLECAM
Ciekawa historia życia człowieka o wielkiej odwadze, ważny temat, ale film - nudnawy :(
Może dlatego, że nie przepadam za Sean Pennem.
Właśnie zaczełam oglądać ten film na HBO i po 1 minucie zdąrzyłam się zirytować już dwa razy :/. Dwa tłumaczenia nagłówków gazet przetłumaczone z homosexual na gejowskie no ludzie :/ i cały czas z tego co słysze tak jest! a czy homo to tylko geje? A gdzie lesbijki HALO?!
Wzruszający, ciekawie opowiedziany. Historia homoseksualistów, którzy za wszelką cenę
walczą o swoje prawa- bardzo dobra gra aktorska, osobiście jestem cichą fanką Sean'a
Penn'a, bo tak sobie myślę, że trzeba mieć jednak w sobie to coś, żeby z taką gracją jaką on
to robi, zagrać zarówno skrzywdzonego i żądnego...
Wiedząc, że ten film dostał 2 Oscary, nastawiłem sie bardzo pozytywnie. Włączyłem film na
DVD. Od momentu poznania Scotta, była porażka.
Co scena, dosłownie, powtarzały się 4 słowa:
gej, homoseksualista, pedał, ciota.
No jak można robić takie filmy? Rozumiem, że na celu, było pokazanie historii. No ale...
Film oceniłem na 8, bo to dobre kino ze świetna gra aktorska i dobrze opowiedziana historia. Ale co do treści, to właśnie tego się spodziewałem. Tego, czyli homo-ideologii oraz populistycznych haseł w stylu "God does love you" etc. Film jest o gejach i dla gejów, dla mnie niepoprawny politycznie.
Sean Penn zagrał po prostu rewelacyjnie. Uwielbiam go, jest jednym z moich ulubionych aktorów i potwierdza to każdą swoją kreacją filmową. Oglądałam z jego udziałem 5 filmów (Gra, 21 gramów, Rzeka tajemnic, Tłumaczka i właśnie Obywatel Milk) i w prawie wszystkich miał genialne role (oprócz Tłumaczki, ale tam też nie...
więcej