PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=738957}

Ocalenie

Extraction
4,4 2 050
ocen
4,4 10 1 2050
Ocalenie
powrót do forum filmu Ocalenie

Przywykłem, że filmy z Willisem są obecnie synonimem ciulstwa. Przywykłem, że aktorstwo jest słabe, ale tu bije rekordy. Bruce jak zwykle z jedną miną, kompletnie znudzony obecnością na planie, Carano to nieprawdopodobne beztalencie aktorskie z cyklu 1/10, a i jej atuty(naparzanie) niewykorzystane kompletnie. Kellan Lutz ma w sobie tyle charyzmy co puste kartonowe pudełko. Jedyną osobą, która nie zawodzi i zawsze prezentuje porządny poziom jest D.B. Sweeney, ale bez jaj - sam nie uratuje filmu, szczególnie gdy scenariusz i ogólne wykonanie woła o pomstę do nieba.

Dzięki Bruce, ale spieprzaj Bruce.

Tracker

Zadziwiające, jak dobrzy aktorzy schodzą na dno i kompletnie tracą motywację do pracy. Bo że Willis był dobrym, a nawet bardzo dobrym aktorem nie podlega wątpliwościom - wystarczy obejrzeć stare filmy z jego udziałem. To samo tyczy się naszego Czarka Pazury.

chryssalid

Willis nigdy nie był dobrym, a zwłaszcza bardzo dobrym aktorem. Do pewnych ról po prostu jego mimika i styl się nadawały i dlatego stworzył kilka kultowych postaci.

Tracker

Przypomnij sobie Na wariackich papierach - akurat w tym serialu dość szeroko pokazał wachlarz swoich możliwości. To nie jest aktor-kameleon, jak Depp, czy Hanks, którzy potrafią być w całości kimś innym - oni są wybitni i nieliczni. Bruce jest po prostu dobry (a raczej był).

chryssalid

W tym serialu pokazał to samo co wszędzie jeżeli chodzi o mimikę i język ciała. Do takich lekkich komedyjek się wtedy nadawał. Teraz nie nadaje się już w zasadzie do niczego. Podobnie jak ostatnimi czasy Travolta.

Tracker

Nie zgadzam się. Akurat miałem okazję ostatnio obejrzeć parę odcinków. Bruce nie był do końca na sztywno skrojony. Może nie zagrałby wszystkiego, ale nie był też "wąski".

chryssalid

Nie wiem o czym my w ogóle rozmawiamy. W kontekście aktora przytaczasz jego de facto pierwszą rolę w serialiku komediowym. Oglądałem kiedyś kilka odcinków i tak jak mówię, był taki sam jak w każdej innej roli z tamtych lat. Nie mówię, że 'do końca na sztywno skrojony', ale żadnej rewelacji nie pokazał. Dobrych aktorów cechuje to, że potrafią się wyróżnić pozytywnie, zaskoczyć inną rolą, a nie ciągle grać tym samym zestawem dwóch min.

Tracker

To nie była jego pierwsza rola, chyba pamięć Ci szwankuje ;-).

chryssalid

Niestety, ale jest dokładnie na odwrót. Tobie pamięć szwankuje. Serial na antenie pojawił się w 1985 roku. Do tego czasu Bruce miał na koncie :

(uncredited) .... Man Entering Diner as Delaney Leaves

(1980) (TV) (uncredited) .... Extra

(1982) (uncredited) .... Courtroom Observer

Pierwszy odcinek wyemitowano 3 marca 1985 roku. W 1984/1985 roku Bruce zagrał gościnnie w dwóch odcinkach serialowych. Pierwszy wyemitowano 27 września 1984, a drugi 9 listopada 1985. Co za tym idzie 'Moonlighting' było tak jak napisałem de facto jego pierwszą rolą bo oprócz gościnnej rólki w jednym odcinku serialu pozostałe 3 epizody zaliczył jako statysta niewymieniony w napisach. Jeszcze jakieś wątpliwości? ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones