Ocalony

Lone Survivor
2013
7,5 86 tys. ocen
7,5 10 1 86465
6,1 18 krytyków
Ocalony
powrót do forum filmu Ocalony

Dlaczego ?

ocenił(a) film na 5

Skoro ich nie chcieli zabijać to czemu ich chociaż nie okaleczyli ? wystarczyło im coś zrobić w nogę, żeby mieć więcej czasu.

użytkownik usunięty
Krzyboch

dokładnie. to kompletnie nie miało sensu. decyzja o wypuszczeniu ich była wyrokiem śmierci. ich dowódca lotnością umysłu się nie popisał. nie musieli ich nawet okaleczać. mogli ich po prostu zostawić związanych. na pewno ktoś w końcu by ich usłyszał lub znalazł (w końcu trasy pastuchów z reguły są te same, następnego dnia talibowie ruszyliby ich szlakiem i z pewnością znaleźli). było jeszcze jedno rozwiązanie tej sytuacji - kazać im iść ze sobą te kilka godzin i wypuścić dopiero w obszarze ewakuacji. dowódca drużyny popełnił koszmarny błąd. kretyńskim sposobem naraził życie całej grupy, jednym ruchem podał im się na talerzu

Moim zdaniem, najrozsądniejszym wyjściem dla komandosów, było zabicie wieśniaków. Aczkolwiek uważam, że sam chyba nie miałbym serca ich zabić :D Nie wiem jakbym się zachował w takiej sytuacji.

ocenił(a) film na 9
mejbirdus

powtarzam to co było już wiele razy powtarzane - rules of engagement.
Mogli zabrać ich ze sobą, nie mogli zabijać.

Evers

Teorytycznie nie mogli ich zabić, no ale z tego co pamiętam jeden z żołnierzy proponował takie wyjście. Wnioskuje, że gdyby ich zabili, nikt nie musiałby wiedzieć :D A zabierać ich ze sobą to troche ryzyko, bo mogą uciec.

użytkownik usunięty
mejbirdus

oczywiście, z praktycznego punktu widzenia zabicie ich wydawalo się najlepszym rozwiązaniem, ale absolutnie nie do przyjęcia. zabicie cywilów jest zbrodnią wojenną. tej sytuacji z wieśniakami w rzeczywistości jednak nie bylo. oni po prostu wpadli w zasadzkę talibów. podejrzewam, że twórcy filmu wprowadzili ten element, by podnieść dramaturgię spektaklu. nie mniej jednak nie sądzę, by rozważania na temat uśmiercenia pastuchów spodobały się rodzinom tych żołnierzy. twórcy filmu zrobili z nich trochę takie maszynki do zabijania bez moralności (poza jednym z nich). ja nadal uważam, że rozwiązaniem optymalnym było związanie ich i zostawienie. wilk syty i owca cała. z pewnością następnego dnia znaleźliby ich, bo trasy pastuchów są stałe

ocenił(a) film na 6

Brednie wypisujesz , doczytaj na forum , gdzieś indziej , może w książce Luttrella. Pasterze nakryli sealsów naprawdę.

użytkownik usunięty
frtgbb

rzeczywiście byli tam pasterze, mój błąd

ocenił(a) film na 6

No problem.

ocenił(a) film na 5
Krzyboch

Poza tym nie wydaje mi się, żeby nie mieli procedur na takie okoliczności. A jeśli rzeczywiście nie (w co wątpię), to decyzja dowódcy była naprawdę beznadziejna.

ocenił(a) film na 8
ClariseS

Mieli tylko dwa wyjść zabić ich lub puścić . Zabicie w przypadku wyjścia takiej informacji na światło dzienne równało by się z sądem i zepsuciem opinii o jednostkach specjalnych w tym przypadku Navy Seals . Ciężko wytłumaczyć wybór żołnierzy , zwłaszcza że w US jak i dla samych specjalsów wbrew pozorom honor jednostki i ludzi z nią powiązanymi jest ważniejszy od życia . Polecam książkę Marcusa Luttrella "Przetrwałem Afganistan" na podstawie , której powstał film . Może trochę lektura wyklaruje Wam ich zachowanie . Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
MaziFW

A co z wyjściem o którym pisałem ? delikatne okaleczenie wroga, to by nie zrobiło afery. A dało by im wystarczająco dużo czasu na ucieczkę.

ocenił(a) film na 8
Krzyboch

Szczerze nie wiem co gorsze zabić ich czy okaleczyć , wydaje mi się że na jedno by wyszło tak na prawdę . W sytuacji w jakiej się znaleźli nie było złotego środka . Do tego trzeba wziąć pod uwagę że w teorii powinni mieć możliwość na kontakt z bazą 24 godziny na dobę . W takim wypadku wycofali by się na dane pozycję zgarnęły by ich śmigła pod eskortą apaczy i nie było by tematu . Tak zachowali się jak ludzie , co przypłacili życiem niestety

MaziFW

No według mnie przesadzasz, on nie mówi o złamaniu kręgosłupa. Może coś w stylu złamania nogi, czy skręcenia kostek. Po jakimś czasie byliby już zdrowi i tyle z problemu. Wiem, że to brutalne rozwiązania i nie wiem jakbym zachował się na ich miejscu, ale wybór wypuszczenia wydaje mi się dość kiepską opcją.

ocenił(a) film na 8
Zymek

CNN:"4 operatorów navy seals bohatersko okaleczyło trzech afgańskich pastuchów" nie dopuszczalne i nie honorowe dla operatora Navy Seals. Poza tym tak jak już pisałem nie jesteśmy i nie będziemy na ich miejscu . Postąpili honorowo co trzech z nich przypłaciło życiem .

Krzyboch

Związali pastuchom ręce... po co rozcięli więzy w momencie wypuszczenia? Ręce związane z tyłu mocno by ich spowolniły, nikt nie musiałby ani być okaleczony albo zabity.

ocenił(a) film na 8
Havoc

To już jest fikcja filmowa . Polecam książkę w której wyjaśnione jest wszystko , między innymi to że w rzeczywistości nie mieli czym ich związać a dwa że szeryf , który poleciał do wioski zawiadomić talibów aż tak przesadnie nie pałał nienawiścią do sealsów

MaziFW

Jednak w filmie mieli czym związać ręce (bo przed wypuszczeniem rozcinali takie białe opaski)... zwykle nie czepiam się w filmie takich głupich szczegółów ale tutaj właśnie taki głupi szczegół w dużym stopniu zaważył na tym co się działo później. Poza tym mieliśmy do czynienia z dobrze wyszkolonymi żołnierzami.

ocenił(a) film na 6
Havoc

Nadinterpretujesz. Ani w filmie , ani w książce nie ma wskazane jednoznacznie na kontakt pasterzy z Talibami. Tym samym nie da się stwierdzić na ile faktycznie wypuszczenie pasterzy przesądziło o losie komandosów.

frtgbb

Zwłaszcza, że cały czas powtarzali jakim cudem pojawili się tak szybko. Zanim pasterz zdążył dobiec do wioski talibów i zanim oni by wyruszyli w drogę za nimi to by minęło sporo czasu a oni pojawili się szybko i w dodatku PRZED nimi z tego co mi się wydawało bo taliby pojawiły się na tym szczycie na którym byli Seals a z niego zeszli bo był odsłonięty za bardzo i wrócili między drzewa

ocenił(a) film na 9
Krzyboch

Przecież to film oparty na faktach o ch*j wam ludzie chodzi ?