napadli na tych pasterzy to ich puscili wolno??? Przeciez to oczywiste ze jezeli kogos okradniesz albo zgwalcisz albo zabijesz i puscisz wolno to ofiara odrazu ucieknie i zawiadomi innych. Ehh!!!
Napadli to raczej za mocne słowo, raczej ich pojmali, obezwładnili ale na weno nie napadli. Taką decyzję podjął dowódca. Może honor, sumienie. Trudno ocenić. Tak jak Luttrell opisał w książce obawiali się też nagonki na SEALsów ze strony Organizacji praw człowieka i tym podobnych instytucji.