Film ukazał prawde na temat tej religii. "Ludzie" tacy jak talibowie to okrutne bestie, które w "imie Boga" sa w stanie
dokonac okropnych rzeczy. Mowiąc ze film ukazał prawde na temat tej religii chodzi mi tutaj o to mimo ze jej wyznawcy nie
powinni sie w ogole urodzic to nie kazdy z nich taki jest. Jak widac sa tam ludzie ktorzy sa w stanie zobaczyc szalenstwo
swoich rodaków i nawet oddac zycie za zupełnie obcego im czlowieka a nawet potencjalnego wroga..
Co do dzwieku - nie pamietam w jakim filmie był na tak wysokim poziomie. Gdyby kazdy film przykladal do tego taka wage
to dopiero byłaby przyjemnosc z ogladania.
O tyle słuszny argument o ile tylko w części prawdziwy. A czy w Polsce to nam dwunożnych bestii brakuje? Wszystko zależy od miejsca, w którym siedzimy.
Bardzo mądra uwaga ale wydaje mi sie ze malo ktora aspoleczna grupa dziala na tak duza skale. Juz nie wspominajac
o tym ze ich argumentem jest wiara.
Wiesz , no to jest strasznie obszerny temat. Do tego pełen odcieni szarości. Byłem 3 tury w Afganie i wcale się nie mogę zgodzić , że Talibowie działają motywowani religijnymi nakazami , to raczej religię wykorzystują jako narzędzie propagandy. A tak to zawsze chodzi o to samo - pieniądze , władzę , wpływy , zadawnione urazy międzyplemienne i klanowe itd . No i nie ma mądrego w tym świecie , co by go umiał naprawić , interwencje militarne to też raczej wynik działania różnych kół interesów. Wiadoma była bezcelowość interwencji , zanim weszły tam siły koalicji.
Pewnie tyle samo złych ludzi jest wśród muzułmanów co i wśród chrześcijan , to chyba nie wiara decyduje.