"Nowy Szeregowiec Ryan" dystrybutorom chodzi, że dobry film wojenny

No wiem ale mi chodzi o to czy dorównał Ryanowi ;)

moim zdaniem to są dwa różne filmy. Szeregoweic moim zdaniem jest nastawiony na widowiskowość + historia, tu masz na odwrót. Jest to też spowodowane budżetem filmu, który na moje oko jest o 1/4 mniejszy. Historia na pewno dorównuje, pod względem wybuchów na pewno nie.
Ujmę tak, dawno nie widziałem tak dobrego wojennego filmu.

Ocalony jest dobry ale nie tak dobry jak Ryan. Nawet nie tak dobry jak Helikopter. Mimo wszystko zasługuje na uwagę bo dawno nie było takiego dobrego filmu wojennego.

Jeśli szukasz filmu po obejrzeniu którego będziesz się czuł jakbyś właśnie wrócił z przerażającej, fantastycznej -wstaw tu co chcesz - podróży, czy przygody - to nie ten film.
Ja tak się czułem kiedyś właśnie po Ryanie. Czułem się tak również po Helikopterze w ogniu.
Temu filmowi jest bardzo daleko do takich dzieł ja Pluton, Full Metal Jacket czy te dwa powyżej.
To zupełnie inna klasa kina...Jarhead jest lepszy
Może Demony wojny....?