Naprawdę "spoko" filmik. Widziałem go w sylwestra i pasował genialnie. Duży ekran, ładne zdjęcia, zabawny, relaksacyjny, niezłe zagrywki reżysera - bawi się widzem i wymyślonymi postaciami, które nadymają się w jednej chwili w geniuszy kradzieży, po czym w drugiej wypuszczają całe powietrze, bo okazuje się że klapa :)
Polecam jako wieczorny odpoczynek - kino rozrywkowe, niegłupie ani nie mądre :)