Ocean czasu Forum

Potargał mną ten piękny film.
Burza emocji.
Aktorzy doskonale zagrali swoje role, życiowo i przekonywująco.
Do tego muzyka!!!
Już jestem po trzech seansach.

Końcówka z tą muzyka w tle bardzo poruszająca...

Niezwykle mnie poruszył! Ale mam wrażenie, że to film dla ludzi starszych, którzy już troszkę przeszli i doświadczyli bolesnej straty kogoś bliskiego. Może się jednak mylę... Może jest bardziej uniwersalny niż mi się wydaje...

Film oparto na prawdziwych losach Lucie Hubert i Arthura Kortenoevera oraz ich syna Mikela.

Tyle emocji w tak krótkim czasie. Przeżyłem ten smutek wraz z rodzicami.

Lucas i Johanna żyją w latach 80., szaleńczo zakochani, w świecie pełnym marzeń i ideałów. Po wypadku podczas rejsu po Atlantyku zostają rozdzieleni. Trzydzieści pięć lat później spotykają się ponownie, ich wzajemne uczucia odżywają. Johanna zastanawia się, czy ujawnić mu swoją tajemnicę sprzed lat.
( źródło:...