???????????
kazdy ma prawo do krytyki
nie zagdzam sie z Twoja a w HD wyglada rewelacyjnie
jesli chodzi o przeslanie to jak najbardziej trafne i daje do myslenia
film naprawde godny
przesłanie jest takie , ze niedługo ludzie zaczan sie wpierd@lac nawzajem bo wpierd@limy wszytko co na tej planecie zostało
- przykład : gatunkow robi sie coraz mniej
aktualnie juz w pozywieniu miesa w miesie liczy sie procentowo bo reszta to dodatki , ktore coraz czesciej wynosza nawet 40 %
hodowla pozywienia - juz na samym poczatku produkcji pozywienie faszerowane jest chemikaliami , antybiotykami i hormonami
aktualnie produkty spozywcze - owoce moza - sa najmniej faszerowane shitem - pomijajac vietnamska pange ( ktora dostaje kobiecy hormon wydzielany podczas ciaży HCG ) i chinskie ,vietnamskie krewetki hodowlane - lista w sumie jest długa....
- nawet warzywa nie omija ten proceder - GMO - warto poczytac jak sie nei jest w temacie - pracuje na promach i jem to na codzien i obiawy sa dosłownie take same jak opisane w necie - spadek masy ciala ( chudne 6 dziorek w pasku w 2 miesiace , sperma wodnista - spadek płodnosci , spadek siły .... ) po zakonczeniu kontraktu i miesieczych wakacjach jedzac polskie jedzenie wszystko wraca do normy ( masa , płodnosc , sila , regeneracja )
- jak ktos nie dostrzega problemu - a wiele osob nie dostrzega bo dla nich sa inne priorytety
rodzina , dzieci , dom , kredyt , kasa ,
nie chca nawet slyszec o tym co jedza , jak to jest zrobione itp....
spotykam sie z tym na codzien
dla mnie to jest problem
pozatym spadek roznorodnosci i coraz wiecej zagrozonych gatunkow - w skali miliardow lat dziejow ziemi , cywilizacja ludzka to zaledwie pierdniecie komara - ludzi wciaz przybywa a pozywienie nie nadazy samo sie produkowac by wykarmic tyle geb - trzeba to pozywienie hodowac - niedlugo bedziemy jadac chleb z trocinami byleby tylko zapchac zoladek
pomijajac watek jedzenia - niedługo jak wszystkie gatunki powymieraja bedzie naprawde fajnie - oczywiscie to jest abstrakcyjna wizja - ale nigdy nic nie wiadomo co przyniesie przyszlosc
a co tu sie rozpisywac ?? - mowie wprost - jak dla Ciebie wazniejsze jest wychwytywanie ,,złotoustwa czy złotoczcionkowstwa,, to gratulacje za refleksje poswiecona egzystecji - sorry wyrosłem z takiej dziecinady
wodnistość stwierdzasz wzrokowo czy sprawdzasz dodatkowo popijając? czy ktoś może potwierdzić wyniki twoich badań?
Czy własny kał też już próbowałeś, pewnie też robi się wodnisty od GMO? Jak ustalałeś u siebie spadek i poprawę płodności?
moze ty prubowales swoj kal i nie tylko skoro taka wyuzdana wyobraznie masz ? co do nasienia to podobnie biedaku intelektualny
kiedy pierwszy raz powiązałeś wodnistość nasienia(bądź kału) z GMO? czyli jak długo prowadzisz tak zaawansowane badania? czy próbowałeś jeszcze kogoś zarazić tą pasją?
przynajmniej nie pije własnej spermy,nie sprawdzam czy jest wodnista a potem tym sensacyjnym odkryciem dziele się na forum...
stwierdzasz wodnistostość własnej spermy, czyli musiałeś ją wcześniej wypić, pewność z jaką o tym piszesz wskazuje że musiałeś sporo jej wypić by porównać kiedy spożywałeś GMO a kiedy nie, może wodnistość wynikała z faktu że piłeś własną spermę a nie że miałeś kontakt z GMO...?
boję się pomyśleć jak sprawdzałeś u siebie płodność...?!
mam nadzieje tylko że twoja partnerka nie jest tak śliczna jak ty błyskotliwy, "kondonie"...
błyskotliwosc za to u ciebie jest porazajaca - ale to cecha polakow pracujacych w polskim murzynowie wiec nie ma sie czemu dziwic
"polskim murzynowie"
co masz na myśli? kogo chcesz obrazić czarnoskórych czy Polaków? ty pewnie wnioskując po "lapsusach" językowych jakie popełniasz wykonujesz jakąś wymagającą intelektualnie pracę? na tyle wymagającą że smakujesz wodnistą spermę, ty i twoja wyimaginowana śliczna partnerka...?
No tak, ale pewnie filmy jak "Komando", "Rambo", "Punisher" czy "Nico" to są arcydzieła z jakimś bardzo wyraźnym przesłaniem? Otóż podpowiem Ci, że nie. Takie filmy to przedstawiciele kina masowego, udebilniające człowieka, w których cała fabuła opiera się na tym, ile rzeczy wybuchnie i ile główny bohater zabije osób. Jak widać po ocenach ty jesteś fanem tego typu filmów, także za filmy, jak np. "Oceany" lepiej się nie zabieraj, bo przerastają one twój wąski zakres pojmowania kinematografii i jej jakości.
Idealne podsumowanie tego typu wypowiedzi. Jeśli ktoś nie pojmuje o co chodzi w dokumentach to niech zostanie przy swoich filmach akcji, których jest więcej niż bakterii w jego sedesie. Słaba próba wyróżnienia z pośród ciemnego tłumu. Każdy ma prawo krytykować film, ale w granicach rozsądku, a nie absurdu. Respekt kurusi za posiadanie cojones i sprzeciwianie się modnemu dziś wśród dzieci cynizmowi.