chodziło o to że przez całe swoje życie sądził że jest niewidzialny (prawdopodobnie matka m u to wmówiła ,) że tylko osoby niewidomę go widzą. był tak zrozpaczony i zaskoczony że go widzą inni ludzie ...chociaż kiedy nie wiedział dokładnie czy julia jest slepa czy nie i kiedy sie dowiedzial ze nie to jakos sie tym nie przejął.... matka chyba mu wmowila ze ludzie ktorzy widzą są źli... tak chyba... to było w tym filmie właśnie trochę nieczytelne. ale podobało mi sie że kiedy julia nic nie widziała to twarzy aktoró też nie pokazywała kamera....mi również czegoś jednak zabrakło,,,,

o ludzie. Przecież tam nie chodziło wcale o dosłowne "nie widzenie" tego Angela, tylko o wymiar psychologiczny bycia zauważanym. Matka Angela wmówiła mu, że jest nikim bez niej, nie że jest "niewidzialny" tylko niezauważalny dla innych (olewany po prostu : p). W ten sposób chciała zatrzymać go przy sobie. Jeśli chodzi o aspekt ludzi niewidomych - nie chodzi o to, że tylko oni dosłownie go widzą, ale o to, że jedynie dla nich był zauważalny w tym sensie, że był dla nich głosem, oczami, rękami, które ich prowadziły - pomagając im normalnie żyć stał się dla nich zauważalny jako osoba. Angel nie był zrozpaczony ani zaskoczony tym, że inni ludzie go widzą, ale tym, że koncentrują całą uwagę i patrzą na niego, do czego nie przywykł - przywykł do życia jak cień.

no super, masz 100% rację! Po prostu pominęłam fragment o matce, która mu to powtarzała. Dzięki wielkie!:)

no bo juz mialem sie rozpisac ale zrobił /zrobiła to bdb liz_ard łap soga hehe lol

SOG - suma otrzymanych głosów. Jak można komuś dać tego soga? Przecież to bezsensowne. Można dać co najwyżej punkt, oddać głos na kogoś, ale nie daje się sumy. Jakiś jełop wymyślił takie ocenianie, a ludzie podchwycili nie zastanawiając się w ogóle, że to nie ma sensu. Szanujmy język polski :/

nie irytuj sie tak wrzuc na luz:D

A ja nie zrozumiałam jak to wyszło z tym jej mężem. Taki mały gnój jak Iwan ( czy jak mu tam było ) zmusił go niby do napisania listu i popełnienia samobójstwa?