W polskich realiach treść filmu może być rzeczywiście szokująca. Nie dość że miłość gejowska, to na dodatek braterska. Czy może być coś bardziej obrazobujczego? Wobec tego nie jest to film dla wszystkich. Mnie nie szokuje, wszak niewiele rzeczy jest w stanie mnie zaskoczyć. Czy miłość między braćmi może zaistnieć? Jak najbardziej tak. I nie zdarza się to wcale rzadko. Sam Piotr Czajkowski miał brata geja, w którym był zakochany. Film przełamuje chyba jedno z ostatnich tabu współczesnego świata. Fabuła dość ciekawa, ale film nie zachwyca. Mimo wizualnie pięknych aktorów, ich gra mnie nie przekonuje, jest w niej coś sztucznego. Pewnie go zapamiętam, ale bardziej poprzez pryzmat tematu, niż walorów artystycznych. Czy warto zobaczyć? Tak! Chociażby dlatego, by wyrobić sobie własne zdanie...
Mam podobne zdanie. Cieszę się, że film obejrzałam, głównie dlatego, że miał on bardzo ładne zdjęcia i muzykę, a do tego aktorzy byli bardzo przystojni:) Może specjalnie nie grzeszyli umiejętną grą aktorską, ale nie było najgorzej. Nie wiem tylko, czy ta sztuczność, która mi zgrzytała, leży w ich grze czy też w scenariuszu... Plus za podjęcie bardzo trudnego tematu i przedstawienia go w dobry sposób. Choć mogło być lepiej, spodziewałam się czegoś bardziej porywającego.