Jak dla mnie ta "produkcja" to arcydzieło gatunku i obok Amerykańskiego Ninja klasyka
nurtu filmów akcji z bajkową fabułą :)
Kocham ten film, nie ma chyba lepszej opcji na relaks i "odmóżdżenie" przed telewizorem ;)
Może i są lepsze... na pewno są lepsze, ale ja mam do tego filmidła nieziemski sentyment. ;o)
Też mi się łezka w oku kręci gdy przypomne sobie jak jako dzieciak oglądałem dzielnych D boys ratujących zakładników z rak złych terrorystów. Fabuła jest prosta jak tłumik dokręcony do lufy urzywanych przez nich UZI. Ale i tak film jest świetny, mozna powiedzieć że wychowałem się na nim tak jak inni na Transformersach.