Film przypomina tworczosc Polskiego Teatru Telewizji z polowy lat 80-tych, i nie jest to spektakl dla kazdego, odbiega od typowego kina Sci-Fi z tamtego okresu.
Faktyczna data produkcji to rok 1983.
Ze wzgledu na koszty film nakrecono na tasmie video (nie na fotograficznej, filmowej) - nie bardzo wiem gdzie te pieniadze poszly.
Zdjecia trwaly jedynie 3 tygodnie, od 20 sierpnia do 12 wrzesnia 1983.
Jesli chodzi o efekty specjalne, to az trudno uwiezyc ze TRON jest filmem starszym, bo w tym aspekcie dzieli je przepasc.
Obejzec mozna z ciekawosci, dla dosyc unikalnego klimatu, ktorego nie spodziewalbym sie po amerykanskiej produkcji, ale nie oczekiwac arcydziela.
Film, w oryginalnej wersji jezykowej, jest dostepny na YT (maj 2022).