Wypada się tylko zgodzić...

No dokładnie,bez polotu zrobiony.

Pomijając tematykę filmu (jej irracjonalność itp.) to film jest nakręcony DObrze, nie zraża właśnie "efekciarstwem", szybką tandetną akcją, czy idiotycznymi zwrotami akcji. Powtarzam: jest zrobiony dobrze. P.S JAk czytam komentarze typu "nużący obraz" to już wiadomo, że ten kto to pisał spodziewał się efektownej produkcji o super hiper akcji typu "Batman kontra Piraci z Karaibów". A to jest strasznie smutne, jeśli nie rozumiesz takiego kina to poczytaj troche książek, poszerz horyzonty, zaciekaw się innym spojrzeniem na świat kina. Filmy to nie tylko: fajerwerki, popcorn i efekty 3D

Za szybko szufladkujesz ludzi... potrafię docenić i tego typu kino... bez fajerwerków i efektów... ten po prostu jak dla mnie był słaby... nużący przez to, że w ogóle nie interesujący, nie zaciekawił mnie w żaden sposób a wspomniana przez Ciebie "irracjonalność" dopełniła czarę goryczy... pozdrawiam.

Bardzo mnie zaciekawił i tkwiłem w tej ciekawości, z minuty na minutę coraz bardziej się rozczarowując tym, że zupełnie tej mojej ciekawości nie zaspokaja, a ona sobie spokojnie opada, od połowy filmu zastępowana ciekawością ile jeszcze do końca. Zrażał głównie nudnymi i idiotycznymi dialogami. Nie wspominając już kompletnie absurdalnego założenie, na jakim jest oparty.

wstrząsające wyznania, a te katusze podczas oglądania;)

Pełna zgoda!