Doskonały film dla wszystkich tych, którzy swoje licealne lata (jak wychodził ten film byłem w 4 klasie technikum) spędzili na koncertach i imprezach, gdzie spotykali się kolesie w ramonach i z naszywkami. Film ma doskonały klimat balangowo/rockowy i to jest w nim najlepsze. Obowiązkowa pozycja dla fanów Heavy Metalu i Hard Rocka. A także dla fanów "Wayne's World", którzy i tak są fanami Rocka, bo jeśli by nie byli, nie czuliby humoru w tych wszystkich filmach. Ja dałem 10/10. Stay heavy!
Film naprawdę dobry, ma ten rewelacyjny rockowy klimacik. W dobie klubów pełnych plastikowych, pustych dziewuszek i lansujących się, nażelowanych, przypakowanych cymbałów o mentalności przysłowiowych dresiarzy taki filmik sprawia, że człowiek chciałby być jednym z tych bohaterów filmu.
Mimo to arcydziełem ten film nie jest napewno więc moja ocenka to 8...
Oglądałem ten film dobre 12 lat temu pamiętam scene bodajże z Lemmym z Motorhead krzyknął "że jak był młody to chodził w sztruksach" :D czy jakoś tak.Dla mnie 8/10.
Ruch w temacie się zrobił po 2 latach. Niekiepsko.
PS. A "Airheads" nadal nie można w Polsce na DVD kupić.....
"W dobie klubów pełnych plastikowych, pustych dziewuszek i lansujących się, nażelowanych, przypakowanych cymbałów" (...)
Zapomniałeś jeszcze dodać, że 'bujających się w rytmie łupania zwanego dzisiejszą muzyką'.
Ten film jest bardzo aktualny, bo bohaterowie, podobnie jak ja, 'nie lubią dzisiejszego pitolenia' xD.
Ogólnie spoko komedia, która porywa z krzesła i powoduje, że masz ochotę zrobić coś szalonego xD
Spoko film