tych amerykańskich twarzy , dwójka z tytułu powinna zagrać w horrorze a nie w komedii . Łeb mi pękał w połowie filmu bo było po prostu nudno , może kiedyś dokończę , jeśli tak to tylko dla muzyki disco . Wracają wspomnienia dzięki ścieżce w tym filmie . Seal , Snap i inni to jest naprawdę niezłe .
czlowieku jak ci sie nie podoba to ktos ci kaze ogladac? zebys tylko jeszcze potrafil podac jakis sensowny argument przeciwko temu filmowi a nie takie glupoty jak wypisujesz
A skąd mogłem wiedzieć że to taka kicha będzie , jeżeli na filmewebie ocena jego to coś w okolicach 9 , myślałem że będzie niezłe. Swoją drogą to jakiś nonsens że ten film ma tak wysoką ocenę , nieuważasz ? . Nie podaje argumentów bo wydają się być oczywiste (nędzne dialogi , gra aktorów ,humor , historia , wszechogarniająca głupota i obrzydzenie ) . Pozdrawiam .
Żeby zrozumieć ten film trzeba mieć poczucie humoru, to normalne że się nie spodoba zwykłym szarakom, którzy nie potrafią dostrzec tego specyficznego humoru zawartego w tym filmie. Jak dla mnie film jest supr :D
Kwestia gustu. Mi humor tego filmu bardzo odpowiadal. Poza tym pod wplywem "Night at the Roxbury" na niejednej imprezei machalo sie glowami w rytm "What is love". O niewielu komediach moge powiedziec ze wywarly na mnie tak pozytywne wrazenie.