w środku stoi jakiś koleś, nagle odwraca się i podnosi czapkę - lajk dis. i wiecie kto to był? nie uwierzycie, to był EMILIO ESTEVEZ!!!!! tak, naprawdę, byłem tam - krzyczałem EMILIOOOOOOOOOOO!!!!!!!
EMILIOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
the mighty duckman! przysiegam na Boga, on byl tam! :D
Przydałby się sequel, albo inny filmik, w którym ten duet zagrałby jakiś epizod! 9/10 :D