Piszcie tu jaka według was była najlepsza scena w tym świetnym filmie
- według mnie najlepszą sceną (mistrzowsko zrobioną) była scena w której przeplatało się gdy Erice w szpitalu rozcinali ubranie i pokazywane były fragmenty seksu Erici i Davida ...
Tak jak wyżej przeplatanie miłości i sali operacyjnej. W filmie pojawiło się wiele ciekawych ujęć. Podobały mi się szczególnie te artystyczne kadry z regulowaniem głębi ostrości. Naprawdę wyglądało to super. Sceny w biurze, w sklepie, czy scena przed lustrem. Z scen dynamicznych było też takie ujęcie pod koniec z biegnącym psem. Oczywiście po scenie w sklepie czekałem już tylko na kolejną akcję mściciela, czego przypieczętowaniem zawsze (prawie) były strzały. Fabuła filmu do mnie nie przemówiła, może dlatego, że na film poszedłem w ciemno (akurat film leciał o 17:00, a ja miałem 3 godziny czekania na pociąg), przed podróżą. Warto obejrzeć film, choćby ze względu na super ujęcia.