http://www.youtube.com/watch?v=ONsLITmFVzU&feature=related ten film jest o wojnie w Iraku i wiele innych na youtube

Każdy sobie ocenia jak lubi..Ja odebrałem film w zupełnie innym świetle,skupiłem się na emocjach i uczuciach..ale to tylko kwestia pewnej wrażliwości.
Pozdrawiam

Ok, ja też skupiłem się na uczuciach i wydaje mi się, że film przedstawia problem resocjalizacji żołnierzy wracających z wojny. Co nie zmienia faktu jaki jest naiwny. Naprawdę nie chcę mi się wierzyć, że oni wierzą, że walczą tam w obronie swojego kraju. Chyba, że obronę interesu petrochemicznego traktują na tym samym poziomie.

kiedyś ktoś w amerykańskiej tv powiedział "Dziękuje im za to że walczą tam, żebyś my nie musieli walczyć tutaj" czy coś w tym stylu. Grupa terrorystyczna która zaatakowała ich kraj jest tam sie ulokowała więc mysle że amerykanie mają prawo mówić że walczą tam za swój kraj.

Co do filmu to jeszcze nie oglądałem, leży na półce więc jutro na pomeczowym kacu go obejrzę i ocenie.
Pozdro

Grupa terrorystyczna która zaatakowała USA wcale się tam nie ulokowała ;-) Jeśli wskazywać konkretne państwo, to jest nim Afganistan. Irak Amerykanie zaatakowali pod pretekstem posiadania przez ten kraj broni masowego rażenia (konkretnie chemicznej), co oczywiście okazało całkowitą fikcją.
Dziś film do obejrzenia na Polsacie.

Problem w tym, że oni naprawdę wierzą, że walczą za gwiaździsty sztandar. To wynik nie tyle propagandy co wychowywania od małego w świadomości, że są najlepsi, najmocniejsi, że ich kraj jest najważniejszy od innych i od nich zależy bezpieczeństwo świata. Znaleźli by się i tacy co wierzą, że uratują świat od zagłady z kosmosu.

Biorąc pod uwagę jak intensywne pranie mózgu jakie każdy z nich przeszedł to zapewne wierzą. Ten, ani żaden inny film o tej tematyce nie wzbudza we mnie uczucia współczucia bo czyż można współczuć okupantowi !? Chętnie obejrzałbym film nakręcony przez Irakijczyków czy Afgańczyków na ten sam temat - 4/10 !!!

Widać że nie masz pojęcia o wojsku.

Który to już raz... tutaj- amerykańska propaganda, niemiecki film o II wojnie światowej- niemiecka propaganda, "Katyń"- polska propaganda, itd... śmiać mi się chce gdy pod kolejnym filmem o jakimkolwiek konflikcie zbrojnym widzę hasło propaganda... nikt nie jest do końca dobry, ani do końca zły.

Z czym się zgadzam to z tym, że Amerykanie pod pretekstem pomocy pchają się tam gdzie tak naprawdę nikt ich nie chce i mało kiedy wynika z tego coś dobrego.

"czy wierzycie w to, że Żołnierze którzy wracają z takiej misji idą spredawać popcorn bo ich nie stać na utrzymanie?! W Polsce takim ludziom sie dobrze żyje to co dopiero tam" - może "tam" żołnierzom się dobrze żyje, ale znam kilku zawodowych żołnierzy z Polski i nawet miałam przyjemność poznać jednego z Ukrainy kilka lat temu, i wszyscy oni byli na misjach, a aktualnie wcale kolorowo im się nie żyje, a na samo wspomnienie o misjach każdy z nich dostaje gęsiej skórki, więc nie opowiadaj i sama nie siej propagandy powtarzając hasła, które z rzeczywistością nie mają za wiele wspólnego, bo tak, wierzę, że pracują i to często zajmując się rzeczami, którymi byli żołnierze zajmować się niby nie powinni. Może są tacy, którym po powrocie żyje się dobrze, ale to jednostki.