Scena , kiedy oboje jadą samochodem i on opowiada jej o pracy strażaka, a ona go tak słucha z tym spojrzeniem w oku żywo przypomina scenę z "Misia", w której Paluch opowiada tej dziewczynie o wożeniu węgla i że "zasadniczo stara się mieć kwit". Ta sama wymiana spojrzeń.