Ojciec chrzestny

The Godfather
1972
8,6 575 tys. ocen
8,6 10 1 574674
9,1 75 krytyków
Ojciec chrzestny
powrót do forum filmu Ojciec chrzestny

Historia Rodziny Corleone...
naprawdę nie wiem dlaczego nie przypadł do gustu niektórym
...może go nie zrozumieli..
ma już tyle lat..a ciągle jest odświeżany...jeden z pierwszych w kolecji dvd..

Jacob_Burns

ja też nie wiem

ocenił(a) film na 5
Corleone_94

Dziecko z Ciebie, wszystkie takie panegiryczne tematy będziesz podbijał? Do szkoły, uczyć się.

David_Ames

Lekcje od jutra się zaczynają :D

David_Ames

Proponuje ci obejrzeć jeszcze raz Ojca chrzestnego bo to wstyd żeby nie zrozumieć takiego dzieła :D Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
Corleone_94

Chyba nie czytałeś moich wypowiedzi w innych wątkach. Rozumiem aż nazbyt dobrze sens tego filmu, ale jakbyś miał wątpliwości co do mojego zdanie na jego temat to zacytuje sam siebie:

"Główny mój zarzut dotyczy tego, że to właśnie nie była szara rzeczywistość. Jest to zwykły film gangsterski, akcja oscyluje wokół liniowej fabuły, bohaterowie są jednowymiarowi i w ogóle niezaskakujący. Ich portrety psychologiczne są nijakie, postacie nie ewoluują. Najciekawszy wydaje się być Michael. Z początku, niezaangażowany w sprawy rodzinne, kroczący własną drogą, wydaje się być jedyną pozytywną postacią, z którą można się utożsamiać ale... Ale pod wpływem zamachu na ojca następuje w nim przemiana, a raczej regres. Staje się takim samym pozbawionym osobowości gangsterem jak reszta. Zaczyna traktować kobiety tylko instrumentalnie. Zaczyna też wierzyć w te wszystkie konserwatywne, rodzinne formułki o honorze, poświęceniu dla rodziny itp. A są to tylko irracjonalne dyrdymały mające usprawiedliwić przemoc. Nadać jej sens, chory sens...

Aż się prosi, żeby w filmie przedstawić kobiety jako odskoczcie od tego świata. Nadać im jakąś głębie i obdarzyć głosem rozsądku (co zresztą zrobił Mario Puzo w swojej powieści, a co pominął Coppola). Ale w filmie kobiety są jedynie głupimi pozbawionymi zdania i osobowości marionetkami w rękach mężczyzn. "

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
David_Ames

Hihi nie tak agresywnie troche to wkurzające przyznaje ale nie musisz się tak ekscytować.

użytkownik usunięty
Corleone_94

A Ty wbij sobie do łba że ten film nie musi się każdemu podobać.A i jeszcze co tu do rozumienia?Powiedz mi to Cię ozłoce.

Chodziło mi o to że nie wiedział o co w tym filmie chodzi.

ocenił(a) film na 5
Corleone_94

po twoich wypowiedzieć, mniemam iż obecnie poziom nauczania w placówkach oświaty jest żenujący..

użytkownik usunięty
diana6echo

Owszem, ale co to zmienia?

ocenił(a) film na 5

zupełnie nic, ale jako naiwniaczka wierzę iż zrozumie tych kilka słów :)

użytkownik usunięty
Corleone_94

A o co chodzi może mnie oświecisz?Bo ja drugiego dna nie zauważyłem jeśli zrobił to piętnastolatek to gratuluję.Jestem teraz bardzo ciekaw Twoich przemyśleń.

Ty dalej nie ruzmiemsz :D. "Chodziło mi o to że nie wiedział o co w tym filmie chodzi."
Ja naprzykład nie wiem o co chodzi w filmie "Klątwa Ju-On"

użytkownik usunięty
Corleone_94

No ale powiedz mi w takim razie o co chodzi w 'Ojcu'.Jest tu coś do rozumienia?Ja rozumiem filmy Kubricka,Kieślowskiego czy innych ale w tym nie ma żadnego głębszego sensu ale jeśli takowy widzisz to pochwal się.

Boże, nie chodzi mi o rozumienie jakiegos przesłania czy drugiego dna, chodzi mi o inne rozumienie. Jak naprzykład włączasz jakiś film który zaczął sie pół godziny temu, to wiesz o co w nim chodzi? Oczywiście że nie! Musisz go obejrzeć od początku. :) o to mi chodziło

użytkownik usunięty
Corleone_94

Ale oni od początku oglądali chyba.

WIEM WIEM WIEM.Czasami tak jest że sie nie rozumie nawet od początku :/ Tak jak ja nie wiedziałem o co chodzi w "Klątwie", strasznie poplątany film.

użytkownik usunięty
Corleone_94

No i podejrzewam że Diana i David widzieli troszkę więcej filmów od Ciebie.