Cześć, chciałbym się podzielić z wami moją opinią na temat tego filmu. Zupełnie nie rozumiem zachwytów. W tym filmie ani scenariusz, ani gra aktorska nie grają. Kiczowate przedstawienie bohaterów, którzy mimo bycia gangsterami mają być niby dobrzy jak na przykład Vito. To tylko czubek góry lodowej, ponieważ tym co najbardziej mi się rzuciło w oczy jest oświetlenie. Co za kretyn tam pracował nad oświetleniem? Kompletnie nic nie widać. Dopiero w połowie filmu dowiedziałem się jak wyglądają główni bohaterowie, bo wcześniej te głupie cienie wszystko zasłaniały. Filmowi dałem ocenę 3/10, bo szanuję opinię innych, którzy mogą mieć trochę racji, ale powyżej 3 nie dam. Pozdrawiam.