Ojciec chrzestny

The Godfather
1972
8,6 575 tys. ocen
8,6 10 1 574575
9,1 75 krytyków
Ojciec chrzestny
powrót do forum filmu Ojciec chrzestny

mnie tam się nie podoba za nic. i nie krytykujcie mojej wypowiedzi, bo każdy ma prawo do własnego zdania.
pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
__Aluszka__

Już wcześniej gdzieś pisałem. W tym filmie jest wszystko: świetnie aktorzy, kapitalna muzyka, klimat, miłość, przyjaźń, sukces, dojście do władzy oddanie, stosunki rodzinne, bezwzględność, zemsta. A w dodatku świetnie jest to opowiedziane. Ale naturalnie każdy ma swoje zdanie...

__Aluszka__

Aktorstwo, klimat, reżyseria, muzyka, scenariusz. Wszystko w tym filmie mi się podoba

a czemu Ci sie nie podoba?? Nudził Cie??

Waszes

nie, nie nudził.
po prostu nie wiem. ale nie podoba mi sie..
moja mama go ubóstwia ;]

ocenił(a) film na 9
__Aluszka__

Mnie podoba się muzyka, scenografia, a więc cała otoczka - klimat. Czysty artyzm.

Uzi

Ktoś może grać najpiękniej na świecie jakiś cudowny, wolny utwór na flecie, a mi może się nie podobać, przynajmniej nie jakoś szczególnie. Wyżej sobie będę cenił Hell March Klepackiego. I dlatego ten film, dość nudny, nie należy do moich ulubionych.

ocenił(a) film na 9
Morgan_Mortimer_Graff

Spróbuj obejrzeć film po raz drugi.

Uzi

Prawdę mówiąc widziałem go 2 razy.
2, którą widziałem raz, podobała mi się bardziej(chodzi o fragmenty z De Niro).

ocenił(a) film na 9
Morgan_Mortimer_Graff

No, to akurat nic dziwnego. Jedni wolą jedynkę, drudzy dwójkę.
W moim osobistym rozrachunku jedynka wygrywa przez klimat. Sycylia, młody Michael, jak zostaje donem, śmierć Dona, sceny w szpitalu, zabójstwo żony Michaela, słynna scena chrztu.
Dwójka też ma swoje momenty, ale jest ich - zauważ - zdecydowanie mniej. Po drugie primo - jest zdecydowanie bardziej ponura.

W każdym razie (anyway) oba filmy są wielkie, a fenomen jest wręcz, że dwójka potrafi być wielka NIE kopiując bezmyślnie jedynki.

PS. Ojciec jedynka zyskuje w oczach z każdym kolejnym seansem - to jest swego rodzaju fenomen.

ocenił(a) film na 9
Uzi

A dla mnie dwójka właśnie dlatego, że jest bardziej ciemna, "ponura", tak jak ciemna stała się dusza Michaela...:))

Uzi

spróbuję ;p
ale nie wiem czy zmienię zdanie...

ocenił(a) film na 10
__Aluszka__

Godfather nie jest zły, ale mi sie bardziej podobają filmy Scorcese - Casino, Goodfellas

ocenił(a) film na 9
Kagan

według mnie są trzy szkoły filmów gangsterskich:

1.szkoła "ojca chrzestnego"

2.scorsese

3.i tarnatino

no i "rodzina soprano" która jest hybrydą wyżej wymienionych.

simonjestcool

Chyba coś w tym jest. Zapowiadało się że będzie jeszcze ten Richie, ale chłopak się skończył

Ja chyba najbardziej lubie szkole Martina, ponieważ Ojciec Chrzestny to tylko trylogia i to w ten sam sposób robiona, a filmy Scorsese sie roznia