Film jest arcydziełem bo ktoś tak kiedyś powiedział, dla mnie absolutnie nie.
,,aby go zrozumieć trzeba byc dojrzałą osoba, która osiągnęła pownien poziom intelektualny'' - Oczywiście że, nie wystarczy tylko popatrzeć na poziom intelektualny fanów OC, którzy mało co się nie chcą posrać, jak ktoś skrytykuje ten film, zaczynają innym ubliżać i piepszyc stale to samo ''bo nie dorosłeś'', ''bo nie zrozumiałeś''
Film jest bardzo nudny, mało wciągający i bardzo statyczny. Film opiera się na rozmowach mafiozów, balach, uroczystościach, potańcówkach, od czasu do czasu kogoś uduszą albo podrzucą głowę konia do łóżka itp. Ja oceniłem go na 2/10 bo gra tam kilka znanych aktorów, charciarz czasami zastanawiam się nad 1/10
dlaczego film zajmuje 2. miejsce w rankingu? - przeczytaj sobie to http://www.filmweb.pl/film/Ojciec+chrzestny-1972-1089/discussion/Prawda,1515593

Przeczytałam, co wysłałeś. dziękuję:) oczywiście w rolach głównych dyskusji wystepują najwięksi krytycy filmwebu, których przeważnie używanym sformułowaniem jest "nie dorosłeś, nie dojrzałeś..."
To właśnie jest najdziwniejsze, jak ludzie z obawy przed "zlinczowaniem" oceniają film zdecydowanie wyżej niz na to zasługuje.
Nie mowię, że akurat OC jest źle oceniony bo nie oglądałam, ale w wielu przypadkach tak bywa.
Dziękuję za opinię:)

Nie kieruj się opiniami innych - przeczytaj książkę - jest dostępna w prawie każdej księgarni - jeśli Ci się spodoba, jeśli chwycisz klimat Sycylii, Rodziny, Mafii - wtedy sięgnij po Sycylijczyka Mario Puzzo a dopiero potem po film - cóż jest on doskonały jako adaptacja ponadczasowej powieści - cóż trzeba "kupić klimat" i go pokochać - bez tego ani rusz - faktycznie dla ludzi wychowanych na Transformersach i Zmierzchu - nic ciekawego i nuuudy...

:) może przeczytam książkę, ale TE klimaty, które opisujesz, nie należą do moich ulubionych i szczególnie cenionych.
Nie wychowałam się ani na Zmierzchu, ani na Transformersach, a moje ulubione filmy to przede wszystkim dramaty poruszające istotne, życiowe sprawy, przy których mozna uronic łezkę i które niosą przesłanie.
Jeśli OC do takich należy - czemu nie obejrzeć - ale jeśli nie, to nic takiego, niczego mi przecież nie ubędzie od obejrzenia filmu...
Bardzo dziękuję za opinię:)

A ja powiem, że film jest bardzo ciekawy i niezmiernie wciągający...
Czekam na kogoś kto udowodni mi że moje zdanie jest ważniejsze i bliższe prawdy niz zdanie pana manypakiao7, lub na odwrót, że jego zdanie lepiej opisuje rzeczywistość.
Ponadto nie rozumiem argumentu o balach , uroczystościach i potańcówkach...
Bal to jak rozumiem wesele odbywające się na początku filmu (wydaje mi się że pasuje ze względu na ubiór gości), uroczystością mogą być chrzciny...a potańcówka?
Pozostaje tylko pogrzeb, ale chyba nie bardzo spełnia wymagania potańcówki...
Zarówno fani jak i przeciwnicy potrafią pokazać klasę... fani powiedzą że przeciwnik nie dorósł do filmu, przeciwnik potwierdzi to swoim zachowaniem.
Zdarzają się oczywiście wyjątki...czasami... narazie jednak dużo więcej uogólniania i omniscjencji prezentują przeciwnicy, co można zaobserwowac w świeżych jeszcze tematach.
Powinnaś poprostu obejrzeć film i sama zdecydować jaki ten film (wedlug Ciebie) jest.
Dlaczego zajmuje 2 miejsce?
Bo jakiś film musi je zajmować.
Są lepsze filmy...ale jakie?
Będzie film z przeslaniem ale z gorszą fabulą, bedzie film bardziej widowiskowy ale i banalny, będzie film z ciekawszymi postaciami ale czegos mu będzie brakować...miejsce w rankingu to wypadkowa ocen...tak poprostu wypadlo.
Będąc przy temacie, intryguje mnie jakie filmy pan manypakiao7 wytypował by jako pięć najlepszych.

Nie podam 5 najlepszych gdyż trolle ojca chrzestnego natychmiast by je zjedynkowali

<lol2>
Szeregowiec Rayan??
Szklana Pułapka??
Historia Bruce Lee??

Prosze cie...
Ale podaj te 5 filmów... Jak ogladalem to ocenie... ; )

A może ty podasz swoich 5 filmów

ja mogę podać:) kolejność przypadkowa, jak mi sie przypomni. i to może nie sa najlepsze filmy, ale moje ulubione, zebym nie zostala zlinczowana. a za gust raczej nie zostanę:)
1. Forrest Gump
2. Lektor
3. I love you Phillip Morris
4. Skazani na Shawshank
5. Gladiotor
6. Złap mnie jeśli potrafisz
7. Shrek
8. Pocahontas
9. Requiem dla snu
10. Don Juan de Marco ( za Johnnego)
to tylko moja opinia i gust:)
pozdrawiam.

Requeim jest świetne , powalający klimat

Do mandarynki: Książka mi sie wydaje jest 300x lepsza od filmu... :)
Ale Film to arcydzieło i tyle ; )

Poza tym, że jest to film epicki opowiadający o wielu ważnych sprawach to także genialnie zrealizowana ponadczasowa produkcja. Muzyka, scenariusz, obsada, klimat, powolne ujęcia pozwalające wykazać się aktorom i kapitalna gra aktorska sprawiają, że film jest arcydziełem. Moim zdaniem nie ma lepszego filmu pod względem aktorstwa.

coraz więcej argumentów,zeby jednak obejrzec:)

Gra aktorska:), dialogi, klimat. Od pierwszej sceny miodzio, absolutny fenomen jeżeli idzie o te elementy.

i może przeczytam książkę:)
a jaki ona ma tytuł? jak film czy jakiś inny?

taki sam, polecam.

a propos, temat książek o mafii założyłem wcześniej, ale oczywiście już nie widnieje, bo po co? lepiej prosperują debilne tematy. sorki założycielko tematu, musiałem :), a dobrze, że twój temat jest chociaż zauwazalny, może coś ruszy... aha, autor Ojca Chrzestnego, Mario Puzo.

dziękuję:)

a ja czekam na następne opinie:)

Film jest słaby, po prostu. I nie mówię, że nudny, bo nie jest nudny, ale:

- film nie wyróżnia się pod względem aktorskim - Al i Brando mieli lepsze role, inni tak samo. Wyróżnia się Duvall.

- Nie wnosi nic nowego do kina, no może tylko epokę gangsterską, ale to tylko dlatego, że film zdobył dużo nagród i producenci zobaczyli, że takie kino się opłaca.

- niektóre sceny są wręcz żenujące.

- film kompletnie nie oddaje klimatu ksiązki

- ogołocono książkę ze wszystkich wątków pobocznych, a zostawiono gołą fabułę.

- to co zostało z książki, przeniesiono żywcem na ekran, nawet nie zmieniając dialogów.


Podsumowując, film oceniam na 3/10. Kompletny gniot, gdyby nie wspomniany Duvall i muzyka.

jak dla mnie warto obejrzeć film przede wszystkim dla zaje bistej postaci Don Vita Corleone oraz fantastycznej gry aktorskiej Marlona Brando. To tak na dobry początek bo według mnie film ma tysiące innych zalet i bede należeć do osób, które dają mu 10 i dodają do ulubionych, a co!

Bardzo ciekawy klimat,gra aktorska ,świetna muzyka,genialne dialogi mogłbym się rozpisać ale pozno już wiec nie będę więcej pisał dzisiaj.Film absolutnie polecam chociażby ze względu na to ze ma już swoje lata i przede wszystkim dla genialnej roli Marlona Brando ,którego praktycznie w tv nie będziemy mieli szansy obejrzeć.

Co do użytkownika manypakiao to szkoda słow sam pisze ,że fani OC komuś ubliżają a sam kilka dni temu ubliżył mojej matce..Tak sie składa ,że miałem okazje z nimi długo podyskutować i wiem jaki jest jego ulubiony film "Terminator 2" uważa go za arcydzieło i siedzi na filmach z top 10 i atakuje je .A jego ukochany Terminator spada w dol przez multikonta.Jak gdzieś napisał dla niego w filmie liczy się tylko fabuła i własnie ta z Terminatora "podobno" nie dorównuje OC.

Zaraza, zaraz to ty pierwszy zacząłeś - już nie pamiętasz.
Nie siedzę na filmach top10 ślepcu, tylko na OC.

Tak ja zacząłem pierwszy bo napisałem ,ze ocenił byś dobrze film jakby terminator w nim był straszna zniewaga....Siedzisz na Forum Forresta Requiem i innych tez się napinasz wracaj na forum terminatora.

Jakby nie patrzeć to była zniewaga, bo jak nie to co chciałeś osiągnąć tamtym postem?
Siedzisz na Forum Forresta Requiem - Na forresta nie siedzę, tylko jakiś idiota odkopał temat z przed 6 miesięcy, a Requiem to rzadko

Ten film wygląda trochę jak streszczenie książki

Streszczenie ksiażki mówisz. Ja własnie je przeczytałam, takie coś pomiedzy recenzją a streszczeniem, bo nie miałam czasu na całośc, a zalezało mi na treści. I mam mieszane uczucia.
Ale film chyba obejrzę, bo mam wrażenie że w inny sposób się nie przekonam czy warto było czy nie:P

Proponuje jednak książkę najpierw, bo po filmie się już nie chce. a jest ciekawa, szybko się czyta i nie jest zbyt długa. pozdrawiam

Polecam ściągnięcie audiobooka to dobra opcja dla leniwych ( czyta J.Englert albo A.Dziurman),zgrać na mp3 czy ipoda i w czasie wolnym wczuwać się w klimaty mafijnej rodzinki. Ja po 2 rozdziałach już oceniam tę książkę bardzo wysoko.

gdyby chcieli sfilmowac całą książkę to film trwał by 6 godzin

...więc woleli ją streścić :)

Trzeba zaznaczyć, że OC w wydaniu Coppoli a Puzo znacząco się różni. Moja wizja, kiedy czytałem książkę, była deczko inna. Przekazu w adaptacji było tyle, co na lekarstwo - nic ponad książkę, która jest po prostu bestsellerem i otoczona wielkim kultem (podobnie jak np. Przeminęło z wiatrem - klasyka romansideł). Powieść Mario Puzo uznać można za klasykę powieści o tematyce mafijnej, ale czy za arcydzieło? Zgrabnie napisana powieść, lecz niewnosząca niczego przełomowego do sztuki.
Coppola bardzo rozrzedził akcję, a do tego miałem wrażenie, jakby niektóre sceny były zwyczajnie nieudane, bądź nielogiczne i zwyczajnie dziwne. Wszystko tam było zbyt dokładnie sugerowane (to chyba nie jest cechą żadnego arcydzieła). Do tego Oskar dla postaci tytułowej... no nie wiem, nie wiem... Jak dla mnie, to wszystko to zostało zbytnio uproszczone i spłaszczone, żeby mówić o jakimś spektakularnym sukcesie. Do tego nie pokazano wielu książkowych wątków.

Daję 8/10.

Dlaczego arcydzieło? Jeden powód- muzykę do filmu pisał sam Jan Sebastian Bach:) Dobry powód?

a?

hmm. dobry powód, ale muzyka to nie wszystko:)
chociąż stwarza klimat.

Wróciłem pionku czas zagrać;p

to było do mnie?

muzykę napisał Nino Rota

Ten film jest beznadziejny, nie warto go ogladac pomimo ze ma taka note. Ten film jest tak cholernie nudny ze przy pierwszych minutach idzie zasnac.

Film jest świetny. A oto kilka powodów i odparcie niektórych zarzutów:
-pokazuje świetnie, jak bezwzględnymi typami są gangsterzy
-pokazuje również dwulicowość - z jednej strony wyglądają na wspaniałych ojców, braci, itp. a z drugiej mają na rękach morze krwi
-pokazuje mechanizm zdobywania władzy: mieć pieniądze (oczywiście nielegalne), kupić ludzi, wykorzystać ich do "przysług" dla innych ludzi, którzy kiedyś się odwdzięczą, itd.
-pokazuje jak wiele dla człowieka znaczy sam fakt, że ktoś jest z rodziny i jakie to może mieć konsekwencje, jeśli ta rodzina jest gangsterska
-pokazuje jak działają układy mafii i polityków, sądów, policji
-nie jest rąbanką, opiera się głównie o spokojne sceny - i tu oczywiście rozczaruje się każdy, kto po filmie "gangsterskim" spodziewał się strzelaniny
-pokazuje, że nie można liczyć na to, że ludzie się zmieniają ("jeszcze tylko to i wszystko będzie uczciwie")

To mi tak przychodzi w tej chwili. Ogólnie klimat, świetne ukazania mafijnego świata i jego otoczki i film nawet trochę psychologiczny (wielu pewnie uzna, że to na wyrost).

Psychologiczny może i troszeczkę jest.Jeśli chodzi o psychologiczne filmy to polecam Czarnego Łabędzia.

nooo, ogladałam czarnego łabędzia i mnie zszokował, BARDZO psychologiczny film.

Uważam ze książka jest 100 razy lepsza...film trochę nudnawy i brakuje połowy książki ale to norma przy ekranizacjach...mimo wszystko polecam oczywiście po przeczytaniu książki która powala na ziemie:)

Film jest bardzo, ale to bardzo dobry. Nie zwracaj uwagi na wypowiedzi manypakiao (nick z małej litery, gdyż sam tak pisze). On na każdym forum pisze to samo. Widocznie ma trolling we krwi. Innych pokemonów bezpodstawnie(i często bez żadnych argumentów) krytykujących to dzieło także nie słuchaj, przynajmniej nie ośmieszą się tak bardzo jak robią to teraz.

1.Moim zdaniem tematem przewodnim jest ukazanie jak człowiek z początku dobry ( Michael: bohater wojenny, nie bierze udziału w przestępstwach) w wyniku różnych czynników zmuszony jest do popełniania niemoralnych uczynków. Uczynki te z kolei sprawiają, że większość szlachetnych cech tej postaci z czasem zostaje wypaczona.


Oczywiście jest mnóstwo innych ciekawych wątków, jak losy biednych włoskich emigrantów w Ameryce. Zwróć uwagę, że grupa biednych analfabetów uciekających z Sycylii stworzyła sprawnie utrzymujący się system z którego zdaniem musiały się liczyć nawet najwyższe władze państwowe, a sama mafia była dla nich nietykalna. Inne ciekawe wątki to: Opis włoskich obyczajów, postać Toma Hagena(Irlandczyka który jako bezdomne dziecko został przygarnięty przez Dona po czym został głównym consliere i adwokatem mafii), losy starego Dona (genialny Marlon Brando). A także wymieniania już wcześniej dwulicowość ludzi którzy za garść monet gotowi są sprzedać nawet swoich najlepszych przyjaciół.

Do tego wszystkiego oprócz mistrzowskiej gry aktorskiej dochodzi także wspaniała muzyka.. hmmm co tu niej mówić posłuchaj sama :&gt;
http://www.youtube.com/watch?v=hfG8bb0xoOI&amp;feature=fvst

hmmm, cóż za wyczerpujaca odpowiedź:) dziękuję. posłucham z chęcią.
zdecydowałam, że jednak obejrzę ten film:)

Tylko nie zaśnij ;)

Zdecydowanie warto zobaczyć, tylko pamiętaj nie ma zbyt wiele efektownej akcji w filmie , nie jest to prosty film ze strzelaniem, łamaniem karków itp. To bardziej dramat, np do dziś pamiętam wyznanie wiary Micheala w kościele( w tym samym czasie jego ludzie zabijają wszystkich donów konkurencyjnych mafii). Film pokazuje, że dobry człowiek pod wpływem wydarzeń może prawie całkowicie wypaczyć z siebie to co dobre.

droga mandaryyyynko, powiem ci tak, obejrzałem film 2 razy dokładnie, i moje wnioski są następujące: pomysł na film bardzo dobry i widać że ekipa się przyłożyła, ale przedobrzyli, niestety:( aktorzy wypadli sztucznie a po komentarzach "arcydzieło" i ocenach tego filmu spodziewałem się czegoś więcej, ja oceniam go na 4/10, naprawdę film może i jest arcydziełem ale dla koneserów gatunku i ludzi których kręci mafia i gangsterzy, mnie to nie kręci i w sumie po godzinie oglądania kolejne dwie się męczyłem, to jest moje szczere odczucie, i jak ktoś już wspomniał rzeczywiście film jest przereklamowany bo nie wierze żeby 99% społeczeństwa wielbiła się filmami o tematyce mafijnej, film ma więc tak wysoką ocenę ponieważ garstka zaciekłych fanów zakłada ogromną liczbę multikont i oceniają go na 10, proste wytłumaczenie!

Ależ bzdury nie ma żadnego spisku fanów filmu. Przecież to był by totalny idiotyzm. A paru debili z multikontami znajdzie się przecież wszędzie.

kolego znalazłem chyba z 1000 kont a jest ich duuużo więcej które mają bezsensowne nicki, bez awataru i niczego opisu i tylko jedną ocene jednego filmu, Ojciec Chrzestny 10/10 więc nie chrzań mi tu