Nawet o filmie podyskutować nie można? OC 1/10

Nie nie można.

Hmm... dziwne

Dziwne to są czarne dziury.

Właśnie że można dyskutować o filmie i ludzie dyskutowali, dyskutują i będą dyskutować! Ja mu dałem 1/10! Ten film nie jest wcale taki super ludzie tylko tak piszą bo nie chcą wyjść na osoby które nie znają się na kinie!! Tylko odważni piszą prawdę, a nie tacy "znawcy kina" jak Ty!

"Odważni" ja bym o nich powiedział, że raczej chorzy na debilitias idioci i nie "prawdę"a głupoty. Kolejny matoł który uczynił sobie z filmu wroga.

Jak się czegoś nie rozumie bo się ma rozumek na poziomie gimnazjum albo jeszcze mniejszym to się nie ocenia. Proste ? Nie wszystko na tym świecie jest dla wszystkich, nie którze rzeczy są wyłącznie dla ludzi odpowiednio obeznanymi z tematyką albo przynajmniej rozumnymi.

dziecko kochane, zdejmij warę z nosa i idź się uczyć. Za skazanych 1/10, za OC 1/10... co to k.... jest ? Jesteś prawdziwym znawcą kina ze specjalizacją: KOMEDIA ROMANTYCZNA I FANTASTYKA DLA ZIDIOCIAŁYCH NASTOLATKÓW

Idąc tak genialnym rozumowaniem żaden film nie jest Arcydziełem... Oc niewątpliwie Arcydziełem kinematografii jest... A to że parę dziwnych dzieciaków tudzież zagubionych dorosłych ostatnio zakłada i wyciąga z dna negatywne tematy tego nie zmieni. Jeśli więc są filmy godne miana "Arcydzieło" OC w nich jest i tego zmienić się już nie da.

To co od pewnego czasu można zaobserwowac na tym forum jest niezmiernie ciekawe....
Można pomyśleć że temat kenexgro pod tytułem : "Prawda", przyciągnął tłumy przeciwników filmu... może prawdziwych przeciwników, może ludzi którzy rzeczywiście "niezrozumieli" i "nie dorośli" i chca nadać wartości temu faktowi....a może ludzi pozujących na oświeconych buntowników...zapewne z każdego po trochu...
Sposób prowadzenia dyskusji w formie: "ale gniot, strasznie nudny (ciekawe ze ten argument zawsze się powtarza)", niekiedy sugerując zwolennikom filmu głupotę , hipokryzję i służalczość, a kiedy ktoś zareaguje ostrzej oslanianie się "gustem, opinią, prześladowaniami ze strony zwolenników", to bezczelność od której obiektywny, ceniący uczciwość widz doznaje uczucia niesmaku...
To tak jakbym wypowiadał się na temat któregoś z owych panów że " moim zdaniem, jego matka źle się prowadzi", a na jakiekolwiek zarzuty odpowiadał: "tak sądzę", "to moja opinia", "o gustach się nie dyskutuje, nie umiecie tego pojąć?".
W zasadzie to i tak plus dla mnie, bowiem niewielu uzytkowników o takim sposobie wypowiedzi używa slow jak: "moim zdaniem", "uważam", "sądzę że"...produkuja oni raczej tezy o charakterze nieomylnym...
Większość panów nie podaje żadnego argumentu poza : "nudą"...
Odnoszę wrażenie że niektórzy panowie nie sa poprostu nauczeni oglądania filmów w których bohaterowie nie strzelaja do siebie co 5 minut, a co 15 nie wybuchaja jakieś samochody...
Jest to niestety smutna wada demokracji i wolności slowa...że każdy może się wypowiadać, i oczekiwać szacunku dla siebie i swoich wypowiedzi...

W gruncie rzeczy dobrze ujęte. Już dawno mówiłem że liczy się obiektywizm... tak prosto mówiąc "Filmy trzeba umieć oceniać".
No sorry ale tak jest z każdą "sztuką" trzeba ją rozumieć, poznać, nieco zgłębić i wtedy dopiero oceniać... starać się to robić obiektywnie a swój gust zawrzeć w góra 15% tego (bo na niego jest miejsce ale nie tak jak się niemal wszystkim tu wydaje). Wszystkiemu można od tak dać 1/10 lub 10/10 ale uzasadnić to... to jest sztuka. To jakbym oglądając np. film "Jan Paweł II" wystawił 1 bo... bo nie lubię kościoła i mnie trochę znudził... zamiast ocenić całość wykonania, przesłanie i czy dobrze odzwierciedla życie tego człowieka. Wracając do OC... Powiem tak od większość pisze pierdoły a większość z tej większości wyraża się raptem jednym słowem lub krótkim zdaniem (jak napisał Travis2007). Do tej pory spotkałem chyba raptem jedną osobę która jakoś sensownie potrafiła podać argumenty niskiej oceny (nie 1/10). Więc panowie-wrogowie... Obejrzyjcie więcej filmów (ale dobrych, nie Transformers) weźcie pod uwagę coś więcej niż tylko swój niesamowity gust, który jest wyznacznikiem absolutnie niczego... przeczytajcie może jakąś fajną książeczkę o kinie ogółem (Polecam "Kino bez tajemnic" taka miła Piguła) i potem wpadajcie oceniać.... naturalnie nikt z nas nie jest doskonały ale przynajmniej postarajmy się trochę do ideału zbliżyć.

w gruncie rzeczy dobrze ujęte jest to co napisałem, dobra zamykam.

To co napisałeś to czysta głupota... sorry ale tak jest. Według twojej teorii nic nie jest arcydziełem na tym świecie... więc po co nam w sumie takie słowo... "Arcydzieło"... wyrzućmy z słownika... przecież Arcydzieł nie ma.

taaa

jak ktoś sie nie zgadza to wg. was jest osłem.

Nie... jeśli ma jakieś sensowne argumenty. Naturalnie w tym przypadku to jak porywać się z motyką na słońce... OC jest po prostu tak dobry że trudno to sensownie zanegować.

Według mnie nie da się tego zanegować. OC jest uważany za arcydzieło i żaden ignorant i frustrat pokroju nieznamsie7 czy KapitanOrzech tego nie zmieni ;)

Szczerze... też tak myślę, ale chciałem im dać iskierkę nadziei :-)

Uważaj pacanie na słowa, ja to chociaż staram się cokolwiek napisać, anie wytykać ten to taki

Nie, Ty masz w zwyczaju okupować fora filmów za którymi nie przepadasz i podpuszczać ludzi, którzy ośmielają się mieć odmienne zdanie od Twojego. Ja nie wchodzę raczej na fora filmów, których nie lubię a już na pewno nie po to, by się wykłócać. A Ty to właśnie robisz. Teksty typu ,,pacan'' zostaw dla rodzinki bo pewnie często tak się do Ciebie zwracają.

Creo90 mówisz że jest "uważany" za arcydzieło, to ja sprostuje, przez ciebie jest uważany za arcydzieło:) bo wielu ludzi w realu jak pytam o ten film to wogóle go nie zna a mimo to są w stanie wymienić kilkanaście arcydzieł filmowych więc zachowaj to dla siebie i skromnej garstki fanów, ja np. może nie życze sobie wmawiania mi że kaka jest dobra? dla mnie nie jest ale to tylko przykład taki, OC jest spoko filmem arcydziełem nie ale spoko filmem;) i uwierz mi w realu rzaaadko spotykam osoby które wogle oglądały ten film i mówie tu o osobach starszych;) a te co oglądały to mówią o nim tak: "to jest film o mafii tylko gangsterzy go mogą oglądać".

Tak, ja ten film uważam za arcydzieło (choć osobiście bardziej cenię Chłopców Z Ferajny :) ). Nie jestem jednak osamotniony w przekonaniu o wielkości trylogii Coppoli. Ten film POWSZECHNIE JEST UWAŻANY ZA ARCYDZIEŁO (opinie krytyków, widzów, dziesiątki nagród i wyróżnień).

Ten film to znakomity lek na bezsenność.

kenexgro zapamiętam to;) nieraz mam problemy z zaśnięciem więc wezmę to pod uwagę i wypróbuję:)

kenexgro usunął konto? dziwne........