PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1089}

Ojciec chrzestny

The Godfather
1972
8,6 568 tys. ocen
8,6 10 1 567776
9,1 97 krytyków
Ojciec chrzestny
powrót do forum filmu Ojciec chrzestny

Mi zawsze kojarzy się scena gdy Michael chodzi we Włoszech w stronę Corleone hehe, oczywiście nie jest to dla mnie najlepsza scena ale ta mi się kojarzy chociaż nie wiem czemu. A i zawsze jak usłyszę ten motym to znów mi się chce oglądać film:)

ocenił(a) film na 10
GIT

Mnie kojarzy się jak Michael tańczy na weselu z Apolonnią,i jak Vito tańczy z Connie na jej weselu.

ocenił(a) film na 10
GIT

Don Vito Corleone siedzący w swoim gabinecie a po bokach Tom Hagen i Sonny Corleone... scena kiedy przyjmują "petentów" podczs wesela...

ocenił(a) film na 10
Yankee_Air_Polack

Aha i jeszcze jak Michael przechadza sie z Apollonia po miasteczku a za nimi cał rodzina dziewczyny.

ocenił(a) film na 10
Corleone

Mi też sie kojarzy z tym jak Michael tańczy z Apollonią

ocenił(a) film na 10
donZabol

Mi się przypomina scena, gdy Michael idzie samotnie w stronę domu po zabiciu Carlo oraz wspomniana już wcześniej scena na weselu, gdy don Corleone tańczy ze swoją córką.

ocenił(a) film na 10
mariobb

A mi przypomina sie scena z swego rodzaju parodii Ojca Chrzestnego w wykonaniu Ala Bundy'ego. To jak schodzi po schodach w garniturze i w tle leci theme z Godfather. Super po prostu :]

No i na mysl przychodzi tez parodia Ojca Chrzestnego w wykonaniu Johnny'ego Belushi. Tez niezla :]

^^

ocenił(a) film na 10
Toffik_3

Tutaj to Pan zapierdolił bombe :)
Nie widziałeś "Godfathera" czy co? Jak jeden z najlepszych soundtracków może Ci sie kojarzyć z parodiami? A ja już oglądnełem w tym czasie jedynke i dwójke i wciąż mi się kojarzy młody Michael wędrujący po wzgórzach :)

użytkownik usunięty
GIT

Hmm co za dziwny zbieg okoliczności. W piątek w moim szkolnym radiowęźle ktoś puścił motyw z Ojca Chrzestnego i to akurat jak z kolegami rozmawialiśmy o tym filmie. A teraz wchodze na filmweb i patrze taki temat ;)
Muzka kojarzy mi się z pobytem Micheala na Sycylii. Może dlatego, ze w tym czasie w filmie nie dzieje się zbyt dużo i jak dla mnie muzyka gra w głowną rolę

ocenił(a) film na 10

No mi też głównie kojarzy się z całym pobytem Michaela na Sycylii, ale najbardziej właśnie z tą sceną.

ocenił(a) film na 10
GIT

własnie wczoraj sobie obejrzałem (znów) pierwszą częsc - do tej pory słyszę jeszcze Brando jak mówi - 'Zobacz jak zmasakrowali mojego syna"

użytkownik usunięty
lookas82

Myśle Godfather i widze....i widze starszego,poważnego,dostojnego mężczyzne,z oczu którego bije władzą,dla którego najważniejsze są zasady i szacunek dla niego,do którego przychądzą stroskani przyjaciele całujący go po rękach i proszący go o pomoc której dostąpią.Takie sceny (których jestw tym filmie kilka) własnie kojażą mi sie z tym filmem.Do tego dorzuciłbym jeszcze scene o której mówił kolega wyżej o raz scene zamachu na ojca chrzetnego i te rozsypane pomarańcze.Właśnie pomarańcze kojażą mi sie jeszcze z tym cudownym filmem

ocenił(a) film na 9

Ale który motyw?

Gdy słyszę motyw przewodni, ten z początku filmu (tzw. Godfather Waltz) to staje mi przed oczami scena ostatniej rozmowy Michaela z ojcem w ogrodzie.

Gdy słyszę motyw sycylijski to skojarzenie jest może być jedno - wycieczka Michaela na Sycylię :)


Najbardziej podoba mi się jednak motyw z drugiej części, który towarzyszy scenie kiedy mały Vito przybywa na statku do Nowego Jorku i kamera panoramuje po twarzach emigrantów.

ocenił(a) film na 10
GIT

Hmmmm... Motyw "sycylijski' to oczywiście Michael spacerujący po wzgórzach Sycylii. Ewntualnie Don Vito tańczący z Connie lub Michael z Apollonią. Kawałek ze wstępu to na pewno żołnierze Corleone całujący Michaela (lub Vito) w ręce

ocenił(a) film na 10
Fiddler

a ja od razu mam przed oczami Michaela przygotowującego się do wyjścia do kibla by zaraz potem wrócić i posłac kulki w kierunku Sollozza i McCluskeya....mam tu na myśli jego niespokojne ruchy, mimike twarzy, gdy tak siedział po jednej stronie stolu ( a po drugiej siedza McCluskey i Sollozzo). klasa Pacino....

ocenił(a) film na 10
Bugz

a mi sie kojarzy "gabinet" ..calowanie w reke i "don corleone"....:D

GIT

mi kojarzy się scena kiedy Don Vito przyjmuje swojego chrześniaka i on mu opowiada o filmie w jakim chciałby zagrac a Don obiecuje jemu że złoży reżyserowi "propozycję nie do odrzucenia". Najpiękniejsze słowa w filmie

ocenił(a) film na 10
GIT

Mnie kojarzy sie Mzona Michaewla keidy patrzy przez drzwi i widzi jak Michaela caluja w pierscien bo zostal nowym Donem

greg_mis

-Kojarzy mi się ze sceną w której to Michael zostaje Donem
-kiedy to Michael wchodzi na salę sądową i jest przeszukiwany(nie wiem tak mi się skojarzyło ;)
-aaa kiedy to Vito siedzi w fotelu i głaszcze kota