Mam wszystkie 3 części "Ojca Chrzestnego". Oglądałam je wiele razy.I nie rozumiem jak ktoś może narzekać na ich długość (cz. I-168 min., cz. II- 193 min., cz. III-164 min.) Ja mogę je oglądać bez końca i wcale się nie nudzę. Gdybym miała więcej czasu oglądałabym je częściej.Raz nawet urządziłam sobie mały "maratonik": część I, potem II, potem III (zapewniam, że nie jestem stuknięta) i wcale się nie nudziłam. Muzyka, aktorstwo jest genialne. Czytałam również książki M. Puzo( Ojciec Chrzestny, Sycylijczyk, Ostatni Don, Omerta i Rodzina Borgiów- "duchowych przodków klanu Corleonów"-cytat z okładki). Moim zdaniem F.F. Coppola mógłby nakręcić jeszcze "Ostatniego dona" (bo serial telewizyjny na tej podstawie był do bani) i Omertę. Dziwię się, że są jeszcze ludzie, którzy nie widzieli Ojca..Dla mnie Trylogia Coppoli to wspaniałe , wielkie kino. W/g mnie nikt nie nakręcił lepszych filmów o mafii.Ojciec chrzestny I,II, III TO jest TO. Te filmy zajmują jedno z pierwszych miejsc w mojej videotece.