Od ok. roku szukałem tego filmu, ponieważ czułem że każdy szanujący się kinomaniak powinien go widzieć... w żadnej videotece go nie było, więc wyporzyczyłem książke z bibliteki. O dziwo szybko ją przeczytałem i byłem niesamowicie zafascynowany obyczajami, szacunkiem, tradycją rodzin, które kiedyś naprawde istaniały i można pogratulować przeszłości (nie kryminalnej) lecz wspaniałych więzi rodzinnych.
I chciałbym dodać że założono nową wyporzyczalnie w moim okręgu, o nazwie : "MaX" i w pierwszy weekend obejrzałem film. Oczywiście wiecie jakie wywarł na mnie wrażenie... tego nie musze komentować - pozdrawiam.