Jak czytam te komentarze tutaj, to nie wiem czy płakać, czy się śmiać.Ja deje ocenę 10/10.Jeśli ktoś daje inną, to powinien jak najszybciej dorosnąć!Ktoś pisze, że film jest nudny, w takim razie obejrzyj sobie kolejny debilny film z Arnoldem, albo Chuckiem, w którym głowny bochater jest nieśmiertelny, a po obejrzeniu nie zyskasz nic, tylko kolejną straconą godzinę.Al Pacino, Marlon Brando i Robert De Niro swoją "świetność" zawdzięczają, głównie, dzięki trylogii Ojca Chrzestnego.Genialny film!
A niby dlaczego mamy dorosnąć!? Z dzieciństwa trzeba korzystać i jak najpóźniej dorosnąć, a nie tak jak Ty w wieku... (no właśnie ile ty masz lat?) uważasz, że jesteś "dorosły" i każesz innym dorastać!
Ja bym wolał już obejrzeć "debilny" film, ale ciekawy niż jakiś nudy jak flaki z olejem przy którym i tak nic nie zyskam!
A jak będziesz chciał wymieniać i krytykować jakie to ja filmy oglądałem to się nie fatyguj bo w tym temacie http://www.filmweb.pl/film/Ojciec+chrzestny-1972-1089/discussion/Jak+takie+co%C5 %9B+mo%C5%BCe+znajdowa%C4%87+si%C4%99+na+2+miejscu%21,1548221 już nie jedna osoba wymieniła i krytykowała mnie;)
Ależ Ty jesteś porywczy! Robercie, nie irytuj się tak. Podobnie jak Tobie, podobają mi się bajki Disney'a, zwłaszcza te starsze, ale nie widzę powodu, dla którego należałoby nazywać "Ojca Chrzestnego" debilnym filmem, długim, jak flaki z olejem. Jaki wg Ciebie "debilny" film jest ciekawy?
Nie, dla mnie debilny film nie jest ciekawy... ale teraz dla kogo jaki film jest debilny no na przykład nie lubię za bardzo takich filmów jak wcześniej wymienił pavel13... I nie lubię też bardzo "Ojca chrzestnego", ale na przykład "Forrest Gump" lubię i go nawet oglądałem 2 razy i według mnie on powinien być wyżej;)
Ja po prostu chcę bronić swojego zdania i też bardzo cieszę się, że inni też swojego bronią, a nie nie mają własnego i podążają za innymi, tylko w obronie swojego zdania trzeba znać umiar i nie można nikogo obrażać...:)
Masz rację z tym umiarem. Myślę, że nikt nie zamierzał Cię obrazić. Nie rozumiem twojej antypatii do "Ojca Chrzestnego", ale masz prawo do własnej oceny. Ja tez oglądałam "Forrrest'a" dwa razy i jeśli kiedyś "spotkamy sie" na forum tego filmu, to chętnie z Tobą o nim podyskutuję. Pzdr.