Nie mogę zrozumieć co taki słaby film robi na 1 miejscu w rankingu, to jakiś żart!!!
Jak można oceniać go wyżej niż "Skazanych na Shawshank" czy "Lot..."?!
Bo nie jesteś obiektywny każdy film z top 10 zasługuje na miano top 1 a to zależy wyłącznie od ludzi :P. Skoro został doceniony tyloma nagrodami przez widzów i krytyków to znaczy że jest co najmniej rewelacyjny . Ja też oglądałem Skazani na Shawshank a nie mówię że jest słaby tylko dlatego że mi się niepodobał albo go nie zrozumiałem . Zasługuje na min 8 za aktorstwo Morgana Freemana i scenariusz ale wole Ojca Chrzestnego bo bardziej mi zapadł w pamieć :D
popieram. widze ze nas coraz wiecej. razem zmienimy jego miejsce:) zapraszam do wstawiania mu jedynek :D niech fani placza widzac jak spada w dal listy :) niech gowno wyleci poza top 50 ;) dawajcie 1 :)
Bądź co bądź jakoś nikt was nie słucha bo nie wypadł nawet z top 3 ,zresztą nie dziwię się że nikt się nie liczy ze zdaniem dzieci.
nie obserwujesz chyba jak z dnia na dzien jego srednia leci w dol ;) nie zrobimy tego w tydzien ;) on ma 25 tys glosow ponad ;)
Też nie rozumiem zachwytu tym filmem. Może kiedy pokazał się w Polsce robił wrażenie, bo był to jeden z nielicznych filmów z Zachodu, kolorowy, z Marlonem Brando. Ale od 72 powstało wg. mnie wiele lepszych filmów, choćby ze względu na to, że poruszają problemy bardziej aktualne. Dla mnie ten film to historia opowiedziana bez żadnego uczucia, pasji - pełno jednostajnego "beblania" bohaterów o niczym i nic zresztą z tego nie wynika. Nie wiem, może po prostu wśród niektórych ludzi panuje przekonanie, że sztuka musi być nudna, a ten film idealnie spełnia ten warunek.
najlepiej sie czyta jak palant łyka prowokacje , my go karmimy a on wykonuje nasze polecenia :D buahahha... zobacz bezmózgu jak łapałeś KAŻDY mój haczyk :) każdy podsunięty tekst na który miałeś reagowac. zrobilismy z ciebie najwiekszego bałwana portalu :D hahahah... nie pomyślałeś nawet ? buahahhahahah
:) inteligentna czy nie, głosząc że jestes najmadrzejszy i snując te tezy swoje ośmieszyłeś sie najbardziej ze wszystkich piszących ;)
ludzki odruch wzbudza głupiec wśród porządnych wzbudza zamęt i nic po zatym. zabrakło mi ogłady, by zrozumieć twe poczynania
klepki ci jednej zabrakło po prostu. :)ale tlumacz to ja chcesz. gdybys mial chociaz reszte honoru odszedlbys w ciszy ;) medrcu z filmwebu ;)
przyznałem Ci racje, że po pełniłem błąd tyle pisząc, skoro to głupiec te zamieszanie wbudził. Cechą ludzi mądrych jest przynanie się do błędu, więc czego jeszcze chcesz łotrze ;]
cecha zachowania reszty honoru moze :) ja juz nic. osmieszylem cie jak sie dalo - mi starczy juz ;) wiec zegnam naiwniaku :)
oj no niekoniecznie...
wiecie dla mnie jedynka na początku też nie wzbudziła wielkiego zachwytu, ale po obejrzeniu całości dostrzegłem geniusz Coppoli, który zwinie uchwycił całą historię o Corleone.
Co do aktualnych problemów to chyba nie ma bardziej niż przyjaźń, rodzina, skrucha, duma, a nawet takie które odnoszą się do polityki. Ten film jest podawany jako przykład zawodności państwa wobec obywateli, którzy o pomoc muszą zwracać się do kogoś innego, kto ma realną władzę, czyli do Don'a. Niektórzy mówią, że jest gloryfikacją mafii i tego podobnych, ale zauważmy, że sam Vito na początku filmu mówi, że niesprawiedliwe jest karanie kogoś śmiercią za okaleczenie. Oczywiście sam nie był święty jak widzimy w drugiej części, ale na pewno nie chciał nikomu działać na szkodę.
Na pewno nie należy ten film do tych z najlepszą akcją, ale mówienie o tym, że tam ludzie bełkoczą bezsensu jest małą przesadą...oczywiście też można znaleźć kilka ciekawych scen (choćby egzekucji), ale i wpadek (bójka Sonniego na ulicy była bardzo nierealistyczna) mimo to nie jest najgorzej.
No i pozycja na filmwebie.... jak często mówiłem to tylko ranking popularności, a nie jakaś tam święta wyrocznia. Jeśli miałby taki spis najlepszych filmów powstać trzeba byłoby kupy ekspertów, którzy by podzielili na kategorie wszystkie aspekty, według jakich oceniany miałby być film (reżyseria, scenografia, scenariusz, i.t.d.). Tutaj na filmwebie mamy zwalony motłoch, który głosuje jak chce więc nie widzę sensu w pretensjach do pozycji w rankingu, również wszystkie "akcje" typu "temu 1 temu 10, bo tak myśle" wydają się idiotyczne. Jak ktoś chce mieć swój własny ranking niech na swoim profilu go zrobi to nie jest trudne, a na pewno prostsze niż przekonywanie innych do głosowania według własnych upodobań.
Jak dla mnie Ojciec nie jest najlepszy, ale w 10 by miejsce znalazł. Moi faworyci to Coś, Człowiek Słoń, Drabina Jakubowa i Czarownice z Salem.
Pozdrawiam