Z moich obliczeń wynika, że potrzeba 223 na 10/10, aby Ojciec wrócił na tron!
DO dzieeeeeeła!
Tylko nie wciskajcie Skazanemu 1/10 bo to niesportowo ;]
Obliczenia na tę chwilę:
8,92 = (34461*8,913+10*x)/(34461+x)
8,92(34461+x) = 307150,893+10x
307392,12+8,92x = 307150,893+10x
241,227 = 1,08x
x = 241,227/1,08
x = 223
Wzór:
x - ilość potrzebnych głosów
SredniaDoOtrzymania = (IloscOtrzymanychGlosow*SredniaObecna+10*x)/(IloscOtrzymanychGlosow+x)
pozdrawiam
2 Posty wyżej piszesz o beznadziejności Ojca Chrzestnego, a tutaj jak typowy trol nakłaniasz innych do głosowania.
To świadczy właśnie o tobie, że jesteś jeszcze niżej niż Ci co wystawiają temu filmowi 1/10.
Jak to się mówi zamiast się martwić jakimiś rankingami get a life.
i tak ten ranking można rozbić o przysłowiowy kant przysłowiowej dupy :) z
tego co teraz widziałem to Ben Hur nagle wszedł do pierwszej trzydziestki,
a taki film jak Taksówkarz leci na łeb na szyje i już jest poza pierwszą
pięćdziesiątką. czyli co, nagle zaczęli głosować ludzie, którym się film
nie spodobał? sugeruję stworzyć jakiś nowy ranking filmów
Może ludzie zaczęli głosować na filmy które im się SPODOBAŁY, a nie na te które im się nie spodobały. a to nie wpadłeś pewnie. Zamiast się przejmować tym rankingiem lepiej wyjdźcie z domu i pobawcie się z kumplami z piaskownicy co niektórzy.
o proszę! cóż za bystrzacha się znalazł! a wpadłeś na to, że skoro jeden
film idzie w dół to siłą rzeczy filmy z niższej pozycji muszą iść w górę?
pewnie dałem Ci teraz do myślenia. szczerze to wolę się z kolegami bawić w
piaskownicy niż samemu się bujać na huśtawce.
taksówkarz był średni i mocno przereklamowany, bardzo się rozczarowałem oglądając go i czekając aż coś się wydarzy i film się skończył, jedna dobra scena to za mało by nazwać film dobrym...