Twój komentarz świadczy wyłącznie o głupocie 'ludzia' piszącego go. Nie ma w nim nic wyrafinowanego. Wypowiedź jest na poziomie szkolnego ucznia, który nie ukończył 7 lat. Dno do sześcianu. Ale za to nadaje się idealnie do denerwowania ludzi (tzw. prowokacja)

No i po raz kolejny znalazł się debil, który uważa, że jest najmądrzejszy na świecie, bo to, że uważasz "Ojca..." za porażkę, świadczy o twojej głupocie!

To do mnie czy do autora tematu?

Szczerze mówiąc do mnie ten film kompletnie nie przemawia. Po prostu mi się nie podoba i tyle. Mam takie prawo ;]
Wcale nie uważam go za jakieś nadzwyczajne arcydzieło, a wręcz przeciwnie, jak dla mnie jest całkiem przeciętny. Czasem odnoszę jednak wrażenie, że ktoś, kto chce być uważany za człowieka na poziomie w rubryce ‘Mój ulubiony film’ musi wpisać Ojca Chrzestnego. Paranoja.
Hitchkock mawiał, że film jest zły wtedy, kiedy ktoś z publiczności, choć na chwile może odwrócić wzrok od ekranu... mogłem i to nie na chwile i nie jeden raz.

pojebany jestes! to jest najlepszy film świata a ty śmiesz tak pisać ?! weź nie pisz takich głupot więcej, bo ci ktoś jeszcze wpierdoli. nie wiesz co to klasyka wyrafinowanego kina to sie nie wypowiadaj. lepiej idz se pooglądaj "złoty kompas", albo cos na twoim poziomie intelektualnym.

dla mnie jest śmieszne tylko jedna rzecz a właściwie ludzie, fani tego filmu...
1. połowa z was pisze że ten film jest świetny bo tak ogólnie się przyjęło i tak naprawdę to nie ma swojego własnego zdania tylko powtarza po innych żeby się nie wyróżniać z tłumu i przez to nie być gorszym...
2. dlaczego obrażanie ludzi którzy skrytykują ten film?? czy nie możecie przedstawić swoich argumentów w bardziej cywilizowany sposób bez wyzwisk i przekleństw?? bo piszecie na kogoś kto krytykuje że jest na poziomie 10 latka a wasze wypowiedzi tak naprawdę świadczą tylko i wyłącznie o waszej głupocie/poziomie...
3. i nie rozumie jeszcze jednego, dlaczego wy "fani" tego filmu uważacie się za osoby wszystko wiedzące, z lepszym gustem, osoby lepsze od innych??
pytam dlaczego uważacie się za pępek świata?? może dlatego że film ma już swoje lata i przez to chcecie pokazać swoją dojrzałość bo to co nowe nie może być trendy.

oczywiście moją wypowiedz nie kieruje do prawdziwych fanów tego filmu którzy potrafią się zachować i przyjąć krytyke tylko do tych wszystkich krzykaczy...

osobiście mnie film nie powalił, owszem nie jest zły powiedział bym nawet że jest dobry. w każdym bądź razie trzyma do końca w napięciu i ma bardzo dobre zakończenie. ja oceniam film 8/10

Ja rozumiem bublus ze mowisz o autorze z tym obrazaniem ludzi zaklada temat(argmenty!!) mowi ze ci co go ogladaj sa glupi "głupocie ludzi oglądających go" hmm cos juz jest nie tak.Najbardziej mi sie podoba ze koles zalozy temat i juz sie nie wypowie tylko cieszy jape jak sie ludzie kloca.I w takim wypatku kazdy ma prawo do wyzwisk na takiego typa ktory sie nie potrafi zachowac.I wierz mi nie trzeba naprawde duzo zeby przecietnemu fanowi kina film sie spodobal bo nie ukrywajmy ze ten film jest naprawde dobry a dla niektorych stal sie arcydzielem.

A teraz o samym filmie dokladnie ja tez go oceniam na 8(.5)/10 bo poprostu podobalm mi sie ale dla mnie osobiscie(!)nie stanie sie arcydzielem i nie bede jego wielkim fanem.A przy okazji strasznie mi sie podobala gra aktorska John Cazale(co do tej gry aktorskiej) i Marlona Brando,a tekst "Chciałbym Ci złożyć propozycję nie do odrzucenia..." jest nieśmiertelny.

Pozdrawiam.

bublus nie zgadzam się z tobą wjednej kwestii. Mi się ten film podoba nie dlatego, że tak przyjęło, ale dlatego że po prostu powalił mnie z nóg. Czy to rozumiesz????? I krytykujemy tego Janka nie dlatego, że ma własne zdanie, tylko dlatego że chce się on pokazać i zrobić na złość prawdziwym fanom. Szanuje to, że każdy ma swoje zdanie, ale to zdanie musi być mądre. Może ten film nie przypaść komuś do gustu, ale niech ta osoba wyrazi to w mądry sposób, a nie zacznie wypisywać brednie. Niech poda stsowne argumenty, a nie:"Aktorstwo jest na poziomie szkolnego teatrzyku". Przecież każdy wie, że Marlon Barando i Al Pacino to świetni aktorzy. I jeszcze jedno, on obraził ludzi, którym ten film się podobał: "Jego pozycja świadczy wyłącznie o głupocie ludzi oglądających go" ta wypowiedź świadczy o arogancji tego człowieka i o tym, że nie ma on pojęcia o filmie.

ja już nie mówię tylko o tym temacie... bo przyznam się szczerze że zaglądam tu już od dłuższego czasu i jak tylko ktoś wypowie się krytycznie o tym filmie jest od razu wyśmiewany

wczoraj właśnie znalazłem chwilkę i wreszcie oglądnąłem ten "klasyk" i wchodzę tu dzisiaj, patrze i jak zwykle to samo...

no ok peace.ale wiedz jak denerwujace moze byc pisanie takich glupot i obrazaniu ludzi przy okazji jak zrobil to autor.nie moge sie wypowiadac dalej bo nie czytalem tu duzo tematow tak jak mowiles faktycznie ale mogles to napisac w innym temacie(jesli tego nie zrobiles) gdzie sa podane argumenty i osoba krytykujaca daje jakis konkret a nie wypisuje tylko prowokacje(szkoda ze sie wypowiadalem w tym temacie,to tylko prowokacja jest szkoda takich ludzi tak jak mowilem juz sie nie wypowie tylko cieszy jape przed komputerm bo to jakis zakompleksiony zagubiony czlowiek).


Ale tak odemnie ludzie ktorzy uwazaja ze filmy taki jak Godfather,Deer Hunter,Scarface,Lot nad kukułczym gniazdem...no k***a to sa klasyki tak jak pink folyd w muzyce czy rembrandt w malarstwie kazdy ma jakis gust ale one z jakiegos powodu uzyskalo to miano.napewno nie za kiepska gre aktorska czy banalna fabule(ej a moze ta fabula w niektorych tych filmach wlasnie taka miala byc?warto sie zastanowic),wystarczy ogladnac i przekonac samemu dlaczego ten film tak wielu ludzia sie podoba a jesli sie ci sie nie za bardzo podoba albo cie nudzi ok to juz kwestia gustu.Ale wedlug mnie naprawde sie duzo traci przez to.


koniec mnie w tym temacie.

Godspeed you!

Żeby film zrozumiec trzeba byc trochę mądrzejszym...

Janek Kurwa ,mogłeś sie bardziej postarać .

No, widzę, że fani Prawdziwego kina nareszcie wzięli się do roboty :)

No to ja się lepiej nie wtrącam :P dramat !!!

I widzisz po jakiej stronie barykady jesteś;-)

Owszem, film jest dramatem. Gangsterskim :)

To ty Janek jesteś głupi. Lepszego filmu nigdy w życiu nie oglądałem i na pewno nie obejrze. Nie masz pojęcia o filmie. A twoja wypowiedź świadczy tylko o tym, że chcesz być zauważonym. Jedyne filmy, które oglądasz to pewnie pornosy, bo tam jest akcja. Ale co ci będe to tłumaczył jak ty i tak tego nie zrozumiesz, bo dzieli nas faza ewolucyjna.

A może to prowokacja...? Ale to Twoje zdanie, ja uważam, że do tego filmu trzeba 'dojrzeć', żeby go zrozumieć :/

po pierwsze to nie jest "totalna porażka" nie jest tez arcydzielem bo kazdy film moze byc lepszy nie ma filmu idealnego bo wszystko dazy do doskonalosci ale takim sie nie staje. w tym temacie kropka ale nie zgodze sie tez ze do tego trzeba dojrzec owszem zeby go rozkminic trzeba chyba raczej POCZYTAC klasyke pozniej ogladac filmy na podstawie dziel a dopiero na samym koncu powiedziec ze cos bylo albo nie bylo 'totalnym dnem' i jeszcze jedno impertynenckie i infantylne oraz prostackie przeklinanie na kogos bo sie z wami nie zgadza swiadczy nie tylko o ograniczeniu jezykowym ale i o braku dobrego smaku

ostatnie slowa kierowane do wszystkich jesitrów tej planety

POZDRO


pewnie i tak nie przeczytacie bo za dlugie wiem ale live's brutal

live's brutal and full of kopas w dupas ;]