Jak to w końcu jest. Film toczy się we Włoszech czy w Sgtanach bo już sam nie wiem. Z jednej strony mają włoskie nazwiska i imiona, Michael dojeżdża do miejsc. Corleone we Włoszech. Z drugiej strony zabity zostaje szef nowojorskiej policji (ten którego Mike zabija w restauracji razem z bossem innej rodziny). To gdzie sie w końcu film dzieje, pytma serio, to nie jest prowokacja jbc.
Akcja filmu to czy się we wloszech i w stanach. Mike nie zabija bossa innej rodziny tylko "Turka", ktory wspolpracowal z tataliami i barzinim..
Film jest genialny, ale musieli się bawić w sequele i robić drugą część, w której się wszystko wyjaśnia. Początek historii jest w książce wpleciony jako osobny rozdział z tego co pamiętam czyli, mniej więcej, coś takiego:
Vito Corleone (wtedy miał inne nazwisko, tzn. we Włoszech) musi wyjechać do USA bo zabili mu ojca i chcieli zabić go żeby się nie mścił.
Przy przechodzeniu przez granicę nie zna angielskiego, więc przydzielają mu nazwisko Corleone (Amerykanie już wtedy nie byli rozgarnięci:P).
I właśnie dlatego akcja dzieje się w Ameryce, gdzie Vito dorastał, a niektóre sceny były nagrywane w Corleone - jego rodzinnej wsi (bo miastem tego nazwać nie idzie xD)
na południu Włoch takie coś nazywa się miastem niestety,przypuszczam że na Sycyli też ;-)
Właściwie to nazywało, bo to już sporo lat minęło od czasu napisania książki. Teraz może architektura się nie zmieniła, ale pewnie nieco się rozbudowali:)
thx a czy boss tataglicyh zostal zabity? (bo barzini czyli ten lysawy staruch to wiem ze pod koniec kopnal w kalendarz.)
Bodjaże wszyscy bossowie z Nowego Jorku zostali zabici, a Barzini i Tattalia na pewno.