zobaczyć po raz kolejny taki świetny film, pośród tych badziewi, które zwykle puszcza TVN
Bardzo ładnie, bo film puszczono dokłądnie rok po śmierci Marlona Brando... przypadek?
Lubię ten film, muzykę, zankomicie dobraną obsadę, scenariusz itd itd ... zalety tego filmu można by powtarzać ze sto razy .... wszyscy wiedzą, że najważniejsze w tym filmie to Rodzina i sposób w jaki funkcjonuje ...
no cóż, rzeczywiście wybitne dzieło; widziałem go po raz pierwszy i zrobił na mnie wrażenie, ale trochę to wrażenie, jak sądzę, osłabiło mi wcześniejsze obejrzenie filmu "Dawno temu w Ameryce" Sergio Leone. Byłem pod ogromnym wpływem filmu Sergio Leone, gdy oglądałem dzień później "Ojca Chrzestnego" i - to kwestia gustu - ale dla mnie film Leone jest lepszy od obrazu Coppoli, nie ujmując nic temu ostatniemu. Może nie należy porównywać tych filmów, ale mi jakoś samo się to porównanie nasuwa. Nie mniej Coppola zasługuje na wielkie brawa.
no cóż, rzeczywiście wybitne dzieło; widziałem go po raz pierwszy i zrobił na mnie wrażenie, ale trochę to wrażenie, jak sądzę, osłabiło mi wcześniejsze obejrzenie filmu "Dawno temu w Ameryce" Sergio Leone. Byłem pod ogromnym wpływem filmu Sergio Leone, gdy oglądałem dzień później "Ojca Chrzestnego" i - to kwestia gustu - ale dla mnie film Leone jest lepszy od obrazu Coppoli, nie ujmując nic temu ostatniemu. Może nie należy porównywać tych filmów, ale mi jakoś samo się to porównanie nasuwa. Nie mniej Coppola zasługuje na wielkie brawa.
Oglądalam "Dawno temu w Ameryce' i zachwyciłam się rolą Roberta de Niro. Ale ten film jest młodszy, przenosi widza w inne czasy przecież... Lata dwudzieste, trzydzieste .... Naprawdę dobry film, ale jak dla mnie- dla kobiety- jest zbyt perwersyjny(jeśli wiesz o co mi chodzi), a ojca oglądałam pierwszy raz jak miałam z 10 lat i mimo, że się zabiają, to jakoś to człowiek może przełknąć ;) a w "Dawno temu.." pierwsze 10 min filmu i już 7 trupów, w tym kobieta ... straszne ... nie pozwoliłabym go oglądać mojej córce (jakbym ją miała) ale "Ojca" bym pozwoliła ... ;) Pozdrawiam i pożyczam kolejne gangsterskie, może "Człowiek z blizną"? Co ty na ten film ?