Dawno nie widziałam tak nudnego filmu. Naprawdę! Ja wiem, że jest kultowy, że to wysokie kino, ale mnie po prostu znudził. Niektórych fragmentów w ogóle nie zarejestrowałam, bo chyba przysnęła. Dałam mu 3 za, nazwijmy to "kultowość" i ważne miejsce w kinematografii, ale jak dla mnie to nie jest to film wart obejrzenia.
Nie dziwie Ci sie skoro "Czarnego Łabędzia" oceniasz na 10/10. Widzialam mnostwo nudnych filmow ale na Ojcu Chrzestnym nie da sie nudzic. To moje zdanie. Mysle ze masz z 12 lat wiec kreca Cie filmy typu "High School Musical" czy ten nieszczesny "Czarny Łabędź", obejrzyj Ojca Chrzestnego za 10 lat. Zmienisz zdanie o tym filmie.
Mysle ze masz z 12 lat bla bla... - daruj sobie tych żałosnych zabaw w psudopsychologa
To sobie popływaj w stawie z tym swoim czarnym łabędziem, to ci się nie będzie nudzić.
Podrośnij trochę aż wskoczysz w buty mamy wtedy tu wróć i coś napisz krytyku filmowy od siedmiu boleści.
Mam 17 lat i nic nie poradzę na to, że Ojciec Chrzestny mnie nudził, a Czarny Łabędź zachwycił, tak jak niektórzy nic nie poradzą na to, że nie potrafią kulturalnie się odnieść do czyjejś wypowiedzi.
Ojciec chrzestny to dzieło sztuki ale wielu jest ludzi których sztuka nudzi... bo albo jeszcze nie dorośli albo na zawsze zostaną ignorantami ...głupio przyznawać się do tego Missila
Nie czuję się glupio, bo wyraziłam swoje zdanie, a ignorantem jest ten, kto nie potrafi uszanować zdania innych, tylko dlatego, że jest inne niż jego.
Szanuję zdanie ludzi którzy znają się na sztuce i mają kwalifikacje do oceny sztuki... natomiast twoje jest mi obojętne
Oj ludzie ludzie... dziewczyna wyraziła swoje zdanie,a wy się szarpiecie do niej jak pies na łańcuchu tylko dlatego że nie lubi tego co wy... i kto to mówi o ignorancji?
Kwalifikacje do oceny sztuki? Dziewczę bure, złap się za głowę! Ten portal nie skupia ludzi, którzy muszą znać się na sztuce. A powiem więcej; ludzie odpowiednio w tym kierunku wykształceni z pewnością nie mają czasu na bawienie się w dyszki na filmwebie. Proponuje zrobić coś, co potrafisz najlepiej: Spłyń stąd i zacznij wylewać swoje żale, frustracje i uroki dojrzewania gdzie indziej.
Ps. Missila, brawo za cierpliwość, jesteś moim idolem!
Swoje rady o spływaniu zastosuj do siebie. Uroki dojrzewania to ja mam już dawno za sobą. Twoja wypowiedź jest równie głupia i niedojrzała emocjonalnie jak Missili, ale mnie to mało obchodzi. Od razu widać że należysz do tych "nie muszacych znać się na sztuce" i jestem pewna na 100% że ten film ci się nie spodoba.
Zastosuję jak będę miał ochotę, na razie radzę tobie. Podaj przykład, który świadczy o tym, że moja wypowiedź jest "głupia i niedojrzała emocjonalnie", bo wydaje mi się, że jesteś kolejną internetową napinaczką, która nie ma nawet rzetelnej wiedzy i próbuje zbudować poczucie własnej wartości wyzywając innych i sprowadzając ich do kategorii śmiecia, by nie czuć się samotnie. Mimo wszystko, nigdy ci się to nie uda, bo zniżając się do twojego poziomu musiałbym położyć się na glebę. A na to się nie zdobędę, bo kupiłem sobie właśnie nowy dresik z lumpa i nie chcę go pobrudzić! Strzała~! :*
Agatkaa2 a Ty masz odpowiednie kwalifikacje do oceniania sztuki?? Po za tym to portal dla każdego, a nie tylko dla tych z "wysmakowanym gustem" jak Ty...
każdy może oceniać film który obejrzał, bo portal jest dla każdego:) lecz gdy ktoś nie obejrzał, bo akurat spał ...a następnie wyraża tak ostra krytykę na forum nie popartą ani jednym argumentem i ocenia to czego nie widział.... to może się spodziewać że się z nim nie zgodzę ani trochę :)
Zgadzać czy nie zgadzać się to już Twoja prywatna sprawa. Ale chyba atakowanie i wytykanie złego gustu to lekka przesada - jak sama napisałaś każdy może oceniać film, który obejrzał bo portal jest dla każdego.
nie widzę nigdzie słów "zły gust" w żadnej mojej wypowiedzi, wogóle nie używam słówka "gust" na żadnym forum, ale Ty do mnie użyłaś nie wiem po co :)bo ja swojej opinii nie zmienię
"bo albo jeszcze nie dorośli albo na zawsze zostaną ignorantami ...głupio przyznawać się do tego Missila"
To fragment twojego postu z góry. Owszem, nigdzie nie ma napisane "zły gust", bo wytknęłaś jej to bardziej chamsko. Zresztą się nie dziwię; i tak było kulturalnie zważając, że wypowiedź ta należała prawdopodobnie do bydła spod Warszawy.
agatkaa2, raczej ty ośmieszasz się pisząc w ten sposób. dziewczyna przynajmniej szczerze przyznała, że jej się nie podobał, zamiast oszukiwać samą siebie i innych, że zrobił na niej dobre wrażenie, no bo to przecież takie uznane dzieło sztuki, nie wypada się nie zachwycić. takie podejście jest równie żałosne, co podejście ludzi których nudzi wszystko, co ambitne. wg mnie Missila nie kwalifikuje się do żadnej z tych postaw, na całe szczęście. to, że jakieś dzieło jest kultowe nie znaczy, że musi się spodobać każdemu odbiorcy ani że jego krytyka równa się ignorancji. zastanów się nad tym.
Obejrzałem 20% i myślałem, że się odwodnię przez łzy od ziewania. Domęczę do końca i z pewnością odpowiednio zjadę.
Chwila! Albo się stwierdza, że ''jak dla mnie to nie jest to film wart obejrzenia'' albo ''wiem, że jest kultowy, że to wysokie kino''.
Rany boskie ależ wam się nudzi jełopy, ten mówi na tego, a ten mówi na tego zachowujecie się jak szczyle dajcie spokój:)
Ten portal zaczyna się robić chlewem właśnie przez takie wzajemnie dokopywanie sobie, ludzie dorośnijcie:)
Ja tam jak czegoś nie rozumiem to nie oceniam i Tobie też to zalecam... 3 dla Ojca Chrzestnego, 1 dla Jak Rozpętałem Drugą Wojnę Światową...
Dla mnie sam opis tego filmu jest tak nudy, że nawet nie zamierzam go obejrzeć, chyba że za dodatkową zapłatą :) Ocenianie tego filmu przeze mnie mijałoby się z celem, bo wiadomo, że raczej by mnie nie zachwycił, co nie jest winą samego filmu, ale moich preferencji.
Sorry, ale każdemu podoba się co innego, jeżeli sam gatunek komuś nie pasuje, to wiadomo że będzie go nudzić i tyle. Tak samo nie mam zamiaru obejrzeć ,,Gwiezdnych wojen" czy ,,Matrixa", bo science fiction to jest jeden z ostatnich gatunków na jakie mam ochotę...
Tak samo możemy założyć osobny wątek i kłócić się co jest smaczniejsze - truskawki czy winogrona. Albo czy lepsza jest kuchnia francuska, czy włoska. Albo czy lepiej jest biegać, czy pływać.