Film nie należy do najłatwiejszych w odbiorze niektóre momenty pokazują tylko bezsilność osoby chorej jak też sytuację głównie z jej perspektywy..
Udało się tutaj dokonać czegoś niesamowitego mianowicie widz niejako wszedł w buty głównego "Ojca" co może wybudzić w nas więcej empatii dla ludzi starszych. Trzeba mieć z tyłu głowy że nikt nie jest wiecznie młody i niewiadomo jaki los czeka nas u schyłku życia..
Może teraz o aktorstwie. Tutaj numer 1 to A.Hopkins rola nie była prosta, łatwo było przeszarżować i ja położyć. Tutaj jednak widać geniusz tego aktora. Co do nagród bezsprzecznie na nie zasłużył, myślę tu o całokształcie kariery.. reszta aktorów też świetnie nie widzę tu słabych punktów..
Ogółem temat trudny natomiast świetnie zrealizowany. Zdecydowanie polecam tym co nie widzieli choć jak w temacie - produkcja mocno gra na emocjach, dla niektórych być może zbyt mocno.. Ale to nie jest wada a zaletą tego filmu.. Zasłużone 9/10 :)