Wadą filmu jest przewidywalność. Choć twórcy podjęli wiele prób zaskoczenia widza, w większości przypadków nie udaje im się to.Jeżeli oglądało się film Hitchcocka to remake bardzo rozczaruje ponieważ nic nowego nie wnosi nie trzyma w napięciu.Jeszcze nie powstał remake mistrza który by chociaż w małym stopniu równał się z oryginałem
I tu się nie zgodzę - wszak Hitchock osobiście nakręcił remake "Człowieka, który wiedział za dużo" i sam siebie przebił. W ogóle oglądałem niejeden remake, który przebił oryginał.
Choćby "Mumia" z 1999 roku, "Dom na Przeklętym Wzgórzu" z 1999 roku i "Amityville" z 2005 roku czy amerykańska wersja "Dark Water".