..główni bohaterowie powiązani ze sobą swą niemocą i niespełnionymi marzeniami,bojaźniami..miłość spleciona z nienawiścią..życie..dobry dramat,chć to Bergman jeszcze bez swojego klimatu z póżniejszych filmów....co do '..ciasnych wnętrz..'(patrz opis)to mało trafna i nie potrzebna uwaga(moim zdaniem)
Na pewno lepszy od dwóch wcześniejszych filmów Bergmana który porusza już dość cięższy temat: trudne relacje na linii ojciec-syn jednak nie czyni to z tego filmu czegoś godnego uwagi bo w konsekwencji historia topi się w typowym sosie melodramatycznym jaki serwował Szwed na początku kariery. No cóż nikt nie urodził się...
więcejPo niezbyt udanym debiucie reżyserskim oraz "Więzieniu", Bergman (na szczęście!) decyduje się na dalszą przygodę z filmami.
"Okręt do Indii", w mojej ocenie jest najlepszym z wcześniejszych (lata 40) dokonań szweda.
Najbardziej podobał mi się konflikt ojciec-syn, który niejednokrotnie będzie poruszany w późniejszych...