Arcydzieło,10/10.Mam wersję reżyserską kupioną w Tesco za 9 złoty.Wczoraj
widziałem film o podobnym klimacie,wręcz bliżniaczo podobny jesli chodzi o
muzyke i realizm.Obejrzyjcie Stalingrad Josepha Vilsmaiera.
Też daję 10 pkt na 10. To klasyka filmu wojennego. Od czasu obejrzenia Okrętu wszystkie wojenne filmy porównuję do niego. To pewnego rodzaju poprzeczka, której właściwie prawie żadne inne dzieło nie jest w stanie przeskoczyć. Jest i prawda , wierne oddanie realiów w oparciu o tekst uczestnika wydarzeń i napięcie. I świetna muzyka, zawsze kojarzyć mi się będzie z wynurzajacym się z otchłani okrętem.
A autor ksiażki zmarł nie tak dawno temu, na pewno widział film. Ciekawa jestem, czy można gdzieś znaleźć jego wypowiedzi na temat filmu.
Klasyk! Wersja reżyserska która trwa ponad 3 godziny nie nudzi nawet przez chwilę. Pokażcie mi inny film który może się tym pochwalić.
Chciałbym niniejszym zapytać, czy w znajdującej się aktualnie w sklepach wersji reżyserskiej filmu nie poprawiono napisów? Bo tłumaczenie w tej wersji, jaką mam, jest tak żałosne, że chce się przy co niektórych kwiatkach wyć.
"Klasyk! Wersja reżyserska która trwa ponad 3 godziny nie nudzi nawet przez chwilę. Pokażcie mi inny film który może się tym pochwalić."
- "Czas Apokalipsy: Powrót". A z powyższym twierdzeniem zgadzam się jak najbardziej - film jest świetny.
Polecam wersje tzw uncut, ktora trwa 4 godziny i 53 minuty!
-"Masz wlosy w nosie?"
-"Dlaczego pytasz?"
-"Bo ja mam na dupie i moglibysmy je zwiazac..."