Jest on wierną ekranizacją książki o tym samym tytule autorstwa Lothara-Günthera Buchheima, którą mam i którą czytałem. Aby rozwiać niektóre wątpliwości przepisuję wstęp tej książki:
"Choć książka ta jest powieścią, nie jest ona wytworem fantazji. Autor sam przeżył odtworzone w niej wydarzenia, stanowią one sumę jego doświadczeń, zdobytych na okrętach podwodnych. Mimo to opisy postaci nie są portretami osób żyjących wtedy czy jeszcze dzisiaj.
Przedstawione w tej książce działania okręt prowadził jesienią i zimą 1941 roku. W tym czasie zarysowały się zmiany na wszystkich frontach. Pod Moskwą, po raz pierwszy w tej wojnie, oddziały Wehrmachtu zostały zatrzymane. W północnej Afryce jednostki brytyjskie przeszły do ofensywy. Stany Zjednoczone przygotowały dostawy pomocnicze dla Związku Radzieckiego i - bezpośrednio po napadzie japońskim na Pearl Harbor - stały się również stroną wojującą. Z czterdziestu tysięcy marynarzy niemieckich okrętów podwodnych w drugiej wojnie światowej trzydzieści tysięcy nie powróciło." - Lothar-Günther Buchheim