Okręt

Das Boot
1981
7,8 48 tys. ocen
7,8 10 1 48145
7,8 13 krytyków
Okręt
powrót do forum filmu Okręt

Która według was była najlepsza, najbardziej udana itp.

użytkownik usunięty
Lwie_Serce

Odpowiedź jest oczywista. Byk szarżujący na "Royal Oak" na swoim U - 47 w Scapa Flow. Trzeba być naprawdę, albo geniuszem dowodzenia U - Bootem, albo szaleńcem, żeby zrobić coś TAKIEGO! A Günther Prein szaleńcem nie był :-).

ocenił(a) film na 10

A co sądzisz o tym???
Ten okręt podwodny niemalże odmienił losy wojny na pacyfiku.
15 września 1942 roku japoński I-19 wystrzelił 6 torped w stronę amerykańskiej grupy bojowej. Trzy trafiły lotniskowiec USS Wasp który wkrótce zatonął, jedną w niszczyciel USS O'Brien który też zatonął, jedną w pancernik USS North Carolina który nie uczestniczył praktycznie w walkach do 1943, i jedną w lotniskowiec USS Hornet który dzięki uważnemu sterzyście uniknął torpedy.
Dwa tygodnie wcześniej inny amerykański lotniskowiec został poważnie uszkodzony przez I-26 i też stracił jak North Carolina decydujące bitwy.
Po 15 amerykanie mieli tylko 2 lotniskowce i jeden pancernik w tym regionie, japońskie okręty podwodne (szczególnie I-19) odebrały amerykanom połowę ciężkich okrętów. Gdyby japończycy byli by lepsi pod Santa Cruz mogli by znowu odmienić losy wojny na swoją korzyść.

użytkownik usunięty
Lwie_Serce

Wojną, w której skończyła się supremacja ciężkich okrętów, była właśnie II WŚ. Najlepszym przykładem jest Yamato i jego los. Ponadto wojna skończyłaby się w ten sam sposób niezależnie ile bitew wygraliby Japończycy w 1942 i 1943 roku. Przewaga materiałowa i gospodarcza USA była zbyt duża. Japończycy mogliby tylko odwlekać klęskę. Ponadto dowódcom japońskich okrętów podwodnych, zbyt zależało na topieniu okrętów wojennych. Powinni skupić się statkach handlowych. I właśnie dlatego bardziej imponują mi patrole wykonywane u wschodnich wybrzeży USA podczas operacji "Paukenschlag" przez U - 123 Hardegena.

ocenił(a) film na 10

Japończycy mieli źle rozwiniętą taktykę okrętów podwodnych, musieli by dużo nad tym popracować.
"wojna skończyłaby się w ten sam sposób niezależnie ile bitew wygraliby Japończycy w 1942 i 1943 roku"
No co ty, 1943 był już stracony ALE 42. Koleś to nie okinawa gdzie naprzeciwko kilkudziesięcu pancerników i lotniskowców alianckich japończycy mogą wystawić tylko biednego Yamato. Midway tylko zatrzymało japończyków, amerykanie inicjatywę przejeli dopiero po 2 bitwie o Guadacanal. Po midway jankesi byli zdesperowani, wiedzieli że jeśli będą czekać japończycy jeszcze mocniej okopią się na dotychczasowych zdobyczach oraz naprawią uszkodzone lotniskowce (jak shokaku).
Przykładem tej desperacji jest ściągnięcie z frontu europejskiego USS Wasp który był potrzebny angli oraz dwóch jedynych będących w służbie nowszych pancerników.
Po atakach japońskich okrętów podwodnych amerykanie stracili 2 lotniskowce i pancernik (uszkodzone lub zatopione), w najważniejszej bitwie w czasie kampanii na Salomonach, w bitwie o Santa Cruz amerykanie mieli 2 lotniskowce i pancernik a japończycy 4 LOTNISKOWCE I 4 PANCERNIKI, pomimo takiej przewagi bitwa zakończyła się jedynie samozatopieniem USS Hornet i poważnym uszkodzeniem dwóch japońskich lotniskowców. Po tej bitwie amerykanie mieli tylko jeden lotniskowiec na całym pacyfiku, jakby japończycy wysłali resztę lotniskowców wraz z wsparciem pancerników yamato ameryka mogła by stracić bitwę o Guadacanal co oznaczało by że japonia mogła by wtórnie zaatakować midway i inne miejsca na pacyfiku.
Pierwszy nowy amerykański lotniskowiec pojawił się dopiero na początku 43.

Statki handlowe??????? chyba chciałeś napisać zaopatrzeniowe, ameryka nie potrzebowała towarów.

użytkownik usunięty
Lwie_Serce

Sam Isuroku Yamamoto powiedział, że w walce z Amerykanami może stawiać opór przez rok. Powiedzmy, że Japończycy wygraliby bitwę pod Midway, że dalej twardo by się bronili. W ogólnym rozrachunku MUSIELI przegrać, głównie przez chorą taktykę zarówno na morzu jak i na lądzie. Nic nie mogło zmienić ogólnego rezultatu wojny na Pacyfiku. Z kolei Niemcy, byli naprawdę blisko całkowitego zerwania szlaków, którymi poruszały się alianckie konwoje na Atlantyku. W temacie pytałeś jakie akcje uznaję za najlepsze, najskuteczniejsze. Dla mnie to definicja dokonań wszystkich niemieckich dowódców U - Bootów na Atlantyku.

ocenił(a) film na 10

Na pacyfiku wystarczyłoby jeszcze zajęcie hawaji, japończycy mogli by wtedy umocnić porządnie te wyspy a jankesi bez nich nie byli w stanie ruszyć na zachód. ATLANTYK???? szkoda że brytyjczycy ani razu nie mieli głodu więc nie mamy pojęcia co by się stało gdyby na serio ubooty niszczyły prawie każdy statek. Poza tym po norwegii i stalingradzie te ataki ubootów były wręcz bezużyteczne. Na moje oko to akcja I-19 była najlepsza gdyż zatopił pożądny lotniskowiec i poważne uszkodził nowoczesny pancernik. A Prein, no cóż pamiętajmy że zatopił jednego z czterech najsłabszych pancerników royal navy, jakby był to typ Nelson lub King Gorge V ale to były starocie od których gorsze były tylko niemieckie stare pancerniki.

PS. Właśnie mi się przypomniało, podobno sytuacje do I-19 miał U-331, 25 listopada 41 spotkał na morzu śródziemnym 3 pancerniki, niestety odpalił tylko trzy torpedy w hms Barham a następnie musiał wiać przed niszczycielami, barham przechylił się i eksplodował jak masz tu pokazane http://www.youtube.com/watch?v=3HSY94QVIss .

Woodenedd, nie powielaj mitów. Niemcy NIE BYLI blisko zerwania szlaków konwojowych. Może gdyby w 1940-41 mieli tyle okrętów co w połowie 43, może. Niemieccy podwodniacy prowadzili beznadziejną walkę. Nie mogli wygrać. Rezultaty osiągane przez kapitanów U-Bootów miały wpływ głównie na propagandę.
Japończycy odnosili sukcesy w 1942 roku, więc ich taktyka i sprzęt nie mogła być złe. Cały problem tkwi w możliwościach danego państwa. Amerykanie zarzucili lepszym technologicznie sprzętem Japonię.
Co do pytania Lwiego_Serca. Najskuteczniejsze akcje przeprowadzali jankesi swoimi podwodnymi krążownikami.

użytkownik usunięty
Lwie_Serce

Pamięć starego emigranta zawodzi, ale może Ty będziesz kojarzył to wydarzenie. Chodzi mi o zatopienie jednego okrętu podwodnego przed inny. Oba były w zanurzeniu a wszystko miało miejsce jakoś tak w 44 albo 45... kojarzysz coś?

ocenił(a) film na 10

Nie kojarze nic żeby był to koniec wojny ale na pewno był taki przypadek.
Brytyjski SS zatopił uboota chyba gdzieś na północ od brytanii. Pojedynek był długi i brytol wygrał dzięki wystrzeleniu wszystkich torped w różnych namiarach.

Lwie_Serce

panowie nie zapominajcie o naszym okrecie (ORZEL)to byl wyczyn ucieczka do wybrzezy angli kompletnie rozbrojony ,po baltyku naszpikowanym niemieckimi jednostkami