Ja oceniam film na rewelacyjny, zawarło się w nim to czego się oczekuje po bardzo dobrym horrorze czyli emocje do końca,i ta niepewność do samego końca o co chodzi.
Minusem jak dla mnie są te jego bijatyki, wg mnie troche to było nierealne i średnio zagrane,ale ogólnie pomysł i cały film- świetny :)
sam jeszcze filmu nie ogladalem... ale zobaczylem oryginal kilka lat temu... i wiem jedno horrorem to nigdy nie bylo i nie bedzie co do bijatyk to chyba proba bycia wiernym pierwotnej wersji. nie oceniam poki nie zobacze... jednak zbyt wiele nie oczekuje bo to Holyłud:(
Ten film nigdy nie dorówna pierwowzorowi z 2003 który był sam w sobie bardzo dobry. Amerykanie po raz kolejny udowadniają ze wykorzystują świetny pomysł dla swoich zarobków, jednak wątpię by film przebił oryginał nie ma na to szans.
Nie oglądałem pierwowzoru, ale wersja amerykańska jest jak dla mnie bardzo dobra, (jako film, nie mam porównania więc nie oceniam czy lepsza od oryginału).
Trudno jest zrobić słaby film na podstawie tak dobrego pierwowzoru, ale i tak do oryginału się nie umywa.
Jest bardzo dobra bo jest remakiem jota w jotę skopiowanym z starej magicznej wersji ;)
otoz to - niektore filmy po prostu są nietykalne - ich sie po prostu nie rusza... Po drugie ten remake już tym nie moze punktowac, bo dla wszystkich koneserów orginalnego dziela Parka odpadl juz kompletnie czynnik zaskoczenia, który przysparzal tej wstępnej, dziewiczej wizji te niezapomniane doświadczenie! Teraz to my tu mamy praktycznie do czynienia z odgrzanymi kluskami - ale pomimo tego, przy dosc duzym zaakceptowaniu ideii Spike'a Lee z mojej strony, to moge mniej-wiecej powiedziec o udanym wznowieniu Oldboya (no powiedzmy!) - ktoremu jednak brakuje tej nieublaganej sily przebicia orginalu, if you know what I mean? ;D
Problem jest taki że takie filmy jak oldboy maja bazować na zaskakiwaniu widza ,niestety jeśli oglądało się pierwowzór ciężko czuć się zaskoczonym, wiec dlatego niska ocena, poza tym wydaje mi sie ze zostal zbyt uproszczony i wiele rzeczy zbyt dosłownie przedstawione
Oryginalny Oldboy w ogóle się nie zestarzał. Nie było żadnego sensu odświeżania (robienia remake) poza oczywistym zarobkiem na hamburgerach nieznających oryginału.