Oglądałem w wersji orginalnej i musze przyznac, ze film zrobil na mnie duuze wrazanie.Ciepły i śmieszny, bez zadnej nadętości (wrazenie zrobil fragment w ktorym koledzy go rozgryzaja a zaraz potem...). No i to zakonczenie!! Film godzien polecenia.
Myślę,że ten fim może być bardzo realistyczny.(przypadek,że mężczyzna udawał kobietę zdarzył się naprawdę, a było to o wiele bardziej absurdalne)
Najlepszy tekst: "Zarysowałeś mi płytę! W biały dzień!"
Nie zliczę, ile razy się zaśmiałam, oglądając "Olimpiadę". Jako widzowie jesteśmy zazwyczaj przyzwyczajeni do oglądania niepełnosprawności ukazanej w poważnym, wzruszającym, nieco smutnym świetle. Tutaj jest inaczej. Film pokazuje, że ludzie upośledzeni...