Lśnienie

Panie krytyk, moze portale sie pomylily ???

Z tego co widzę po Twoich ocenach oddawanych na filmy myślę, że Ty nie lubisz horrorów tylko rzeźnie, na których nie musisz myśleć a jedynie patrzeć na latające dookoła części ciała (niekoniecznie ludzkiego)

Panie krytyk, krytyka nie polega na ocenianiu wszystkich filmów na 1, 2 i 3, bo taką też tendencję zauważyłem w twoim profilu, a jedynie na obiektywnym rozpatrywaniu plusów i minusów danego dzieła, więc jak masz pokazywać jaki z Ciebie kozak w ten sposób, to już lepiej sobie darować, mówię serio.

No, ale zawsze możesz obejrzeć dobry film, ba! horror, "Oszukać Przeznaczenie" i czuć strach, prawdziwe emocje i oglądać naturalne śmierci, nie będące chorą fantazją scenarzystów. Albo inteligentny przepełniony powolnym i subtelnym narastaniem napięcia film pt. "Piła II".

Pozdro 600 :)

Śmiech na sali i żal. Trzeba chyba miećkompleksy czy coś, żeby zrobić sobie nick "krytyk filmowy".
Jeśli szukasz mocnych wrażeń, to legalne filmy Ci ich nie zapewnią. Obejrzyj sobie np. film o kanibalach, sklejony z autentycznych nagrań. Dawka sporej przemocy i to co się tam dzieje, powinna Cie zaspokoic ;]

panie krytyk po 1 zmien nicka bo bo do ciebie nie pasuje zeby zwac sie krytykiem trzeba miec pojecie o filmie a ty go nie masz po 2 nie obnizaj na sile noty filmowi ktory powinien miec i tak wyzsza.

jeszcze jedno proponuje dobrego lekarza dac 10 pile a 3 omenowi widac ze nie masz pojecia o horrorze.

"jak te głupie pawiany wskakiwały na samochód, to mogli chociaż zrobić tak, że oni rozmawiają w samochodzie, patrzą w inną stronę, cisza... nagle wskakuje i taki głośny dźwięk"

OHH TAK TAK o to właśnie chodzi w horrorach! idzie Szopen i bach <goosebumps>

Boże, co za tłuk...ale z tymi pawianami to strzeliłeś, mogły nagle wyskoczyć, hahaha. Właśnie wtedy "Omen" byłby jak stek innych nowych "horrorów", a właściwie rzeźni. Skoro nie umiesz docenić prawdziwego kina, to nie bierz się za takie ambitne produkcje, zaprzestań na "Złych Skrętach", "Piłach" itp.

Omen to najlepszy, "czysty" horror w historii.

a ja tam sie zgadzam;] ten horro byl jak dla mnie nudny zero ackji-.-

bo w tym filmie chodzi o klimat a nie akcie w stylu 666 trupów na minute

jestes wg mnie naprawde żałosny przez to ze nazywasz siebie "krytykiem". chyba pojecie to dla Ciebie oznacza tylko krytykowanie. Jak sie czegos nie rozumie to sie to krytykuje, prawda panie krytykancie? Zajmij sie moze filmami gore, widząc po Twojej opini na temat omenu, to "martwice mózgu" bedziesz oglądał przez palce.