Film dobry!Sceny śmierci znane od lat, gdyż historia Omena 2006 to remake Omena z lat wcześniejszych.Wszystko było idealne, muzyka i szczególnie gra aktorów - ojca, niańki nr 2(łzy do oczu napływały w scenie śmierci w szpitalu).Tylko bachorek nie przypadł mi do gustu...upośledzony jakiś, zero osobowości strasznych dzieci(niby to taki urwis z banalnych komedii amerykańskich)...Film zasługuje na dobre oceny!AAAAAAAAAA.....
Co do tego że muzyka była dobra to sie niezgodze.W starej wersji to dopiero była muza i te chórki aż sie gęsia skórka robi :).
Nie narzekajcie, muzyka tez dobra, niewiele ustepuje muzyce z oryginalu (ale jednak...). Moim skromnym zdaniem szkoda ze to nie oryginalna produkcja a jedynie remake, bo film naprawde dobry, gra aktorska na niezlym poziomie, nie przesadzono ze scenami smierci, czego si eobawialem troszke. Na szczescie nie zniszczono legendy