Zupełnie nie rozumiem po co jeszcze raz kręcić film, który jest klasykiem. OCzywiście trafiają się remake'i słabych filmów i to akurat jest OK! Bo tak właśnie jest. Realizacja po raz kolejny tego samego filmu oznacza negowanie klasy jego poprzednika.
Omena oglądałem z dreszczykiem. W filmie panował przerażający klimat mimo że nie było w nim wielufktow specjalnych. Dzięki temu był to horror z prawdziwego zdarzenia. A nie jak teraz : byle więcej odrażających twarzy i przy tym jak najgłośniejszej muzyki!
Pierwszy Omen był jednym z pierwszych horrorów, jakie widziałem i zrobił na mnie piorunujące wrażenie... nie mogę zrozumieć po co robią remake. Czyżby kasa była jaedynym powodem? Bo w scenariuszu będą pewnie tylko kosmetyczne zmiany... nie lubię odgrzewanych dań, obiad najlepiej samkuje będąc świeżym i nowym.