Horror nie nalezy do filmow ktore by zachecic widza, musza stworzyc spojna i składną fabułe. taki jest Omen, z poczatku zadziwia symboliką ( chociazby widok czarnego psa ze sceneria czterech kwiatow w ekranie, posadzonych w rownej odleglosci od siebie ) faktycznie rezyser zadbal o takie szczegoly scenerii. Moze zaliczylbym Omen do horrorow jednakze ogladanie kolejnego obrazu o mordercach pod wizytówką filmu mającego opowiadac o zabojczych przepowiedniach nie stawia tego dziela w dobrym swietle.