tylko sceny śmierci tego księdza i fotografa to porażka. Jakby żywcem wycięte z Oszukać przeznaczenie...no a to nie ten klimat. A jak patrzałam na tego księdza w tym zakonie, to zastanawiałam się skąd wziął tu się Voldemort
radzę obejrzeć najpierw Omen oryginał, bo porównanie do oszukać przeznaczenie rozśmieszyło mnie. Stary omen miał klimat, z resztą w zasadzie ten film to marna kopia. pozdrawiam